U mnie po 31100km od nowości zaświecił się komunikat o zużyciu okładzin hamulcowych.

U mnie żaden komunikat się nie pojawił, ale zaczął mi piszczeć hamulec z tyłu na prawym kole przy lekkim wciśnięciu. Myślałem, że coś się tam dostało ale zdjęli koło i koniec klocków po obu stronach. Dziwne, że żadna kontrolka się nie pojawiła? przebieg 48tyś. Na 14 jadę na wymianę i zobaczymy czy po wymianie będzie cisza.
Edit.
Klocki wymieniona, brak pisków. Klocek już był totalnie zużyty i dziwił się mechanik, że czujnik nie zareagował

wlasnie ,mam podobne piszczenie,ale ze dopiero 29t przebiegu wiec czekalem na kontrolke,chociaz teraz widze ze lepiej sprawdzic

23tys km i klocki z tylu do wymiany zostało Max 2mm !!!
Maskara a z przodu jak nowe.

Czy wie ktoś czy jak mam auto na gwarancji i w leasingu czy mogę je wymienić poza ASO ?

Mb już wie o klockach bo aplikacja me ich powiadomiła

Wymienić możesz, jest tylko pytanie co zostało zapisane w umowie leasingowej. Co do gwarancji to zapewne stracisz na układ hamulcowy, jest tylko pytanie czy na cały (ABS, ESP itd), czy tylko na same tarcze i klocki. Ja bym raczej nie ryzykował.

Mam 21k przebiegu...i chyba tylne klocki:) do wymiany najprawdopodobniej są, lekki szoking.

Czy czasem szybkie zużywanie się klocków z tyłu nie jest spowodowane częstym używaniem aktywnego tempomatu?

No właśnie - jak jeżdżę na Distronicu to mam wrażenie, że auto non stop hamuje. Już pal licho te klocki, ale co sobie myśli kierowca z tyłu...

Ja bym obstawiał właśnie to jako powód całego zamieszania Z tego co kojarze to Tempomant właśnie hamuje tylnimi kołami - aż sprawdze to w WIS z czystej ciekawości.

Nic z tego tempomatu używałem w sumie przez pol godziny. Większa szansa że to przez 4matic gdyż torsen używa hamulców. Bo naped na 4 koła to jest cudo.

Kocki i czujnik wymienione - Brembo i pół godziny zabawy
A koszt 120zł brutto hahaha