Witajcie, jestem tu nowy także z góry wybaczcie za (głupie pytania).
Mianowicie pojawił mi się dziwny problem a konkretniej to delikatne wibracje ,które (nie za każdym razem) zaczynają się przy predkości około 100km/h a znikają przu ok 140/150km/h lub w momencie kiedy zwolnię do około 60/70km/h. Odczucia moje sa takie jakby wibracje te był przenoszone z silnika lub skrzyni. Może ktoś spotkał sie z podobnym problemem? Proszę o pomoc! Pozdrawiam

Przy 100km/h najczęściej dają o sobie znać koła i rozjeżdżające się wyważenie.

Miałem juz do czynienia z wibracjami , które przenosiły koła. W tym wypadku definitywnie jest to inny rodzaj wibracji , jest on bardzo delikatny. Przykład - jadąc ze stałą predkością powiedzmy 120km/h wibracje ,które są odczuwalne od jakiegoś czasu nagle ustają. Jest jeszcze dziwniejsza sprawa , która powielała się wielokrotnie a mianowicie jadąc ze stałą predkością bez odczuwalnych wibracji w momencie mijania sie z samochodem ciężarowym , pod wpływem podmuchu wiatru nagle pojawiały sie wibracje

Podpora wału, panele podwozia, mocowania układu wydechowego.....Nie ma przecież szans, żeby tutaj ktoś po opisie wskazał przyczynę. Pozostaje machnie i szarpanie element po elemencie.

Oczywiście miałem tego świadomość, że dokładnej przyczyny nikt nie znajdzie ,bardziej liczyłem na jakoś trop i mocno mnie ciekawi ta podpora wału. Jutro zmieniam klocki hamulcowe więc przy okazji sprawdzę. Dzięki za podpowiedzi i będę informował na bieżąco.

Albo właśnie tarcze i klocki.

Taki wątek już tutaj miał miejsce
viewtopic.php?t=1491&hilit=wibracje

lajsta pisze: ↑13 lut 2024, o 17:50 Podpora wału, panele podwozia, mocowania układu wydechowego.....Nie ma przecież szans, żeby tutaj ktoś po opisie wskazał przyczynę. Pozostaje machnie i szarpanie element po elemencie.

Taki "podmuch" przy mijani TIR-a powoduje pracę zawieszenia -> np. amortyzatory mają co robić.
Sama przekładnia kierownicza ... też ma co robić. te obecne są "inteligentne" i wiedzą kiedy mają utrzymać tor jazdy prosto. Silnik elektryczny tam nie pracuje non stop jak w dawnych czasach jak je z paska pompa mechaniczna napędzała.
Kiedyś ktoś mi wspomniał że wibracje mogą być od właśnie przekładni kierowniczej .. zobacz czy ruchy kierownica nie wpływa na to.

Druga sprawa opony ... wyważenie nie niweluje ich wszystkich wad ... np. jak "jajo" sie zrobiło lub wyząbkowały sie .... no ale opona wibruje ZAWSZE !! Wiec tym to odpada.

A krzywe tarcze itp. problemu czuć ... rwie dość mocno kierownicą podczas hamowania własnie w okolicy 120-100 km h ( jak sie schodzi z prędkości np 150 km/h ... to czuć ro tylko w tym przedziale 100-120). Ja tak miałem jak kiedyś nieprawidłowo dokręcałem śruby w feldze alu. Błąd montażowy zrobiłem bo zastosowałem sposób jakbym miał stalowe felgi. Bicie tarcz dość łatwo się sprawdza pomiarami.

Ale to też wariant "ZAWSZE".

A jeszcze jedno ... zmniejsz ciśnienie w oponach na max możliwie sprawdź czy się coś nie zmieniło. Jak to od układu jezdnego powinny wibracje się zmniejszyć lub znikać.

Wibracje tez mogą być np. od silnika np. jak ma problemy z wydajnością oczyszczania spalin ( system diagnostyki będzie jeszcze milczał ale będzie już ograniczał moc ) ... no ale wtedy będzie wibrował przy pełnym obciążeniu na wyższych biegach -> Tryb Sport i gaz w podłogę. I to BEDĄ wtedy takie wibracje SPORADYCZNE . A wydajnośc oczyszczania spalin .... niecszzelność "piedoła" wystarczy i już sondy łapią oszukany skład spalin.

Podpora wału sprawdzona jest ok ,mocy mu nie odbiera niezależnie od stylu jazdy , zainteresowała mnie ta przekładnia kierownicza ponieważ z historii wiem ,że w 2018r przeszedł cytuje: ( Sprawdzenie elektrycznej kolumny kierownicy ew.korekta ) przy przebiegu 63tys ,aktualnie 150tys.

Z kolumnami kierownicy była akcja serwisowa.

Jutro pojeżdżę wokół komina i sprawdzę jak kolega wyżej zaznaczył żeby wykonać jakiś ruch kierownicą przy występujących wibracjach.