Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

drleon
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2017, o 19:33
Lokalizacja: Göteborg

Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: drleon »

Witam.
Zauważyłem takie uszkodzenia lakieru na masce (po uderzeniu kamieniem). Największy odprysk ma ok. 1,5 x 1,5 mm i wygląda jak na zdjęciu. To białe to chyba podkład?
Nie chcę malować całej maski z takiego powodu, szczególnie, że takie uderzenia kamieniami tu w Szwecji zdarzają się bardzo często. Np. szyba była już naprawiana 3 razy w ciągu 2 lat.
Mój Mercedes ma lakier czarny metalik obsidian.

W grę wchodzi naprawa we własnym zakresie, gdyż takich drobnych usług nikt tu nie oferuje, jedynie lakierowanie całego elementu.
Jaki preparat polecacie? Czy wystarczy tylko lakier czy jeszcze jakiś podkład?
Najlepiej coś co mógłbym zamówić przez Internet, żeby mi tu przysłano.
Załączniki
DSC05730aa.JPG
DSC05730aa.JPG (49.26 KiB) Przejrzano 5943 razy
DSC05585aa.JPG
DSC05585aa.JPG (45.61 KiB) Przejrzano 5943 razy
Ostatnio zmieniony 14 paź 2018, o 17:57 przez drleon, łącznie zmieniany 2 razy.
Andrzej
Posty: 298
Rejestracja: 6 kwie 2016, o 23:49

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Andrzej »

Zamów po numerze vin z serwisu zestaw do zaprawek .
drleon
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2017, o 19:33
Lokalizacja: Göteborg

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: drleon »

Andrzej pisze: 14 paź 2018, o 17:52 Zamów po numerze vin z serwisu zestaw do zaprawek .
Prowadzą sklep wysyłkowy? Wyślą za granicę? Masz jakieś namiary?
Andrzej
Posty: 298
Rejestracja: 6 kwie 2016, o 23:49

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Andrzej »

w każdym serwisie w europie kupisz
Rufio
Posty: 470
Rejestracja: 4 lis 2017, o 09:28

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Rufio »

Dokładnie.
Kupisz taki w każdym aso mercedesa
https://www.kunzmann.de/shop/de/origina ... s-benz.htm
Obrazek
C43 AMG kombi
drleon
Posty: 57
Rejestracja: 10 cze 2017, o 19:33
Lokalizacja: Göteborg

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: drleon »

Rufio pisze: 14 paź 2018, o 21:17 Dokładnie.
Kupisz taki w każdym aso mercedesa
https://www.kunzmann.de/shop/de/origina ... s-benz.htm
OK. Dzięki!
Kupiłem kit w ASO. 2 składniki: lakier czarny + lakier bezbarwny.
Pomimo, że była w opakowaniu ulotka na ponad metr, w 20 językach, zawierała tylko ostrzeżenia i co zrobić w razie zatrucia, wypicia :lol: tego lakieru itp. Ani słowa o sposobie użycia. Może ktoś pomoże?
A dokładnie:
1. domyślam się, że maskę trzeba przeczyścić. Czym? Czy może być spirytus? Czy tylko woda jakiś detergent?
2. W jakiej temperaturze można to zrobić (teraz mam jakieś 7 stopni na słońcu)?
3. Jak długo to musi schnąć, tzn. czy musi auto stać w garażu (mam lekko ogrzewany)?
4. Po jakim czasie nałożyć lakier bezbarwny na ten podstawowy?

itp. itp.
Będę wdzięczny za wszystkie rady. Może być nawet link do jakiegoś opisu lub filmu na YT o ile znajdę tam odpowiedzi na moje pytania.
Zaznaczam, że nigdy tego nie robiłem i chcę uniknąć nieodwracalnych błędów.
PatRRick
Posty: 32
Rejestracja: 12 lip 2018, o 21:37

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: PatRRick »

drleon
https://www.youtube.com/watch?v=vkrp9zjuM54

Kiedyś robiłem na audi i byłem nie zadowolony.Mimo,że kolor również był brany z aso,to i tak wygladało to słabo,bo bylo widać różnice w głebokości.
Widziałem gdzieś ostatnio specjalne takie naboje (chyba 3mm i 5mm),gdzie wlewasz baze i odmierza ci dokładną ilość na dołek.Przy zwykłym aplikatorze z flakonika cieżko czasem wycyrklować i raz da sie za duzo,raz za malo i efekt może byc nie zadowalający.
W205 --> W213
Jara
Posty: 744
Rejestracja: 22 sie 2018, o 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Jara »

drleon pisze: 24 paź 2018, o 10:47
Rufio pisze: 14 paź 2018, o 21:17 Dokładnie.
Kupisz taki w każdym aso mercedesa
https://www.kunzmann.de/shop/de/origina ... s-benz.htm
OK. Dzięki!
Kupiłem kit w ASO. 2 składniki: lakier czarny + lakier bezbarwny.
Pomimo, że była w opakowaniu ulotka na ponad metr, w 20 językach, zawierała tylko ostrzeżenia i co zrobić w razie zatrucia, wypicia :lol: tego lakieru itp. Ani słowa o sposobie użycia. Może ktoś pomoże?
A dokładnie:
1. domyślam się, że maskę trzeba przeczyścić. Czym? Czy może być spirytus? Czy tylko woda jakiś detergent?
2. W jakiej temperaturze można to zrobić (teraz mam jakieś 7 stopni na słońcu)?
3. Jak długo to musi schnąć, tzn. czy musi auto stać w garażu (mam lekko ogrzewany)?
4. Po jakim czasie nałożyć lakier bezbarwny na ten podstawowy?

itp. itp.
Będę wdzięczny za wszystkie rady. Może być nawet link do jakiegoś opisu lub filmu na YT o ile znajdę tam odpowiedzi na moje pytania.
Zaznaczam, że nigdy tego nie robiłem i chcę uniknąć nieodwracalnych błędów.
Na odpryski.
Potrenować na boku zawsze można ( na jakieś butelce plastikowej itp)... zobaczysz czy malutka kropelka wysycha ci.
Na odpryski ja nie nakładam bezbarwnego bo pogrubia tylko .. gęste to jest baza i klar . Właśnie ta gęstość to trochę przeszkadza.

Acha pędzelek weź jakiś inny cienki taki ze szpicem ... jak nie ma szpica podetnij go ( ten w tym zestawie za gruby jest na odpryski i za dużo lakieru nabiera).
Punktowo tylko wyczyść ( otworek odprysku).. wacik do uszu mój ulubiony .. a czym ... w tym sie już nie boję i nitro używam ... ale dla bojaźliwych alkohol też pewnie może być fajny bo szybko odparuje, benzyna ekstrakcyjna.
Jak za dużo sie kapnie .. można to jeszcze zmyć ... lakier oryginalny przetrwa to bo jest on utwardzony .. takie coś go nie rusza :).

Nanosimy też prędzej dotknięciem. Lepiej mniej niż więcej .. lepiej to wygląda.

To coś w miarę szybko wysycha przy +15 .. szybko traci płynność i już 20 sekundach .. lepiej nie poprawiać .. lepiej wtedy zmyć .. i od nowa zacząć.

Masz ciemny lakier .... on niedoskonałości zaprawowe "ukrywa" .. zawsze będzie lepiej wyglądać ... mimo niedoskonałości naniesienia niż ta biała plamka podkładu :).
Niestety obecne lakiery które używają ( czy to niemiec, czy japoniec) łatwo odpryskują ( warstewka jego to cienizna że ho ho, W203 miał grubszą warstwę lakieru ... odprysk w nim to rzadkość była ,, może miał też inna aerodynamikę że kamień jednak lądował na szybę ) a Polskie drogi nie grzeszą czystością ...

A na inne tyci tyci ... wosk koloryzujący ...
Acha kredki jeszcze są ...
Jara
Posty: 744
Rejestracja: 22 sie 2018, o 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Jara »

PatRRick pisze: 25 paź 2018, o 13:39 drleon
https://www.youtube.com/watch?v=vkrp9zjuM54

Kiedyś robiłem na audi i byłem nie zadowolony.Mimo,że kolor również był brany z aso,to i tak wygladało to słabo,bo bylo widać różnice w głebokości.
Widziałem gdzieś ostatnio specjalne takie naboje (chyba 3mm i 5mm),gdzie wlewasz baze i odmierza ci dokładną ilość na dołek.Przy zwykłym aplikatorze z flakonika cieżko czasem wycyrklować i raz da sie za duzo,raz za malo i efekt może byc nie zadowalający.
W Audi to pewnie dawne lata że lakiery były trwałe .. w obecnych ... naprawdę szkoda większego zachodu .. są mniejsze większe odpryski .. tyci ... po 3 latach i 80 tys. jest tego armia.

A jak to ktoś powiedzial ... na drugi raz kup auto z jasnym lakierem .... nie widać na min rysek, odbić kamieniem .... te lakiery bardzo łatwo sie rysują
. To jakaś eco zemsta.
Pasta lekko ścierna która mam od lat i dawała radę ( przy klamce robią sie od paznokci kobiecych ryski)... na tym lakierze testowałem i nie używam bo zamiast jednej ryski mam ich dziesiątki. Jest on jakby za miękki.
Tego lakieru tak tam żydzą na karoserii że skórka pomarańczy to nie to że ktoś kiepsko to pokrył po naprawie ... a fabryka tak to lakieruje z oszczędności.
Jara
Posty: 744
Rejestracja: 22 sie 2018, o 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak naprawić (zabezpieczyć) samemu odprysk lakieru na masce?

Post autor: Jara »

PatRRick pisze: 25 paź 2018, o 13:39 drleon
https://www.youtube.com/watch?v=vkrp9zjuM54

Kiedyś robiłem na audi i byłem nie zadowolony.Mimo,że kolor również był brany z aso,to i tak wygladało to słabo,bo bylo widać różnice w głebokości.
Widziałem gdzieś ostatnio specjalne takie naboje (chyba 3mm i 5mm),gdzie wlewasz baze i odmierza ci dokładną ilość na dołek.Przy zwykłym aplikatorze z flakonika cieżko czasem wycyrklować i raz da sie za duzo,raz za malo i efekt może byc nie zadowalający.
W MB 203 ... było co tam zaprawiać jak się rdze zeskrobało ... oryginalny lakier zgrywało się na 100% ( no może jak ten oryginał wyblakł po 10 latach to już lekko coś lekko ...) .. w 205 nie zauważyłem aby różnica była ... tylko to były ciemne lakiery i tu może być różnica.. podobno z jasnymi tak nie ma - nawet ci co dobiorą też mówią że jasne ciężko jest.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości