C200 trzy do oceny
Re: C200 trzy do oceny
Porównuje się do dobrych rozwiązań, a nie złych. Mnie interesuje rynek Polski i Niemiecki,po za tym Dania ma zaporę dla samochodów z zewnątrz i oni żyją innym życiem. A przeliczanie ich opłat na złotówki mija się z sensem bo nikogo za granicą nie obchodzi ile to złotych tylko ile na to się pracuje. Z Danii interesują mnie tylko kombajny. Ale już chyba wszystkie używane tam wykupiłem
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2019, o 20:54 przez sylmicha, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: C200 trzy do oceny
Złomy kupują Polacy bo szukają tego co tańsze i nie tylko z Niemiec tylko z każdego innego kraju też. Kilka razy próbowałem w Polsce sprzedać swoje lub kogoś z rodziny auto i nigdy nie sprzedałem bo były za dobre i parę groszy droższe niż szrot, który sprowadzają Polacy.
Re: C200 trzy do oceny
Ale dlaczego nie kupi ich tubylcy? Dlaczego nie trafiają na złom w rodzimym kraju? Bo bezczelny Niemiec chce na nich zarobić! Bo ubezpieczenia nie płaci za szkodę.
W205 C200 184PS +....
W222 S500...
W222 S500...
Re: C200 trzy do oceny
Drogi w de? Kiedy powstał nowy odcinek tylko remonty! Zero nowych inwestycji! A były DDR jest lata za Polską!
W205 C200 184PS +....
W222 S500...
W222 S500...
Re: C200 trzy do oceny
Takie głupoty piszą ludzie, co w latach 90-tych wyjechali do Niemiec i myślą, że tutaj się czas zatrzymał.sylmicha pisze: ↑14 wrz 2019, o 20:56 Złomy kupują Polacy bo szukają tego co tańsze i nie tylko z Niemiec tylko z każdego innego kraju też. Kilka razy próbowałem w Polsce sprzedać swoje lub kogoś z rodziny auto i nigdy nie sprzedałem bo były za dobre i parę groszy droższe niż szrot, który sprowadzają Polacy.
Strasznie dziurawe, szczególnie S3, S8 i cała reszta.
No ale można ciągle mówić o np. A18 lub A4 Zgorzelec-Wrocław i jak na tym się horyzont myśleniowy kończy, to rzeczywiście dramat.
W DE za to porobili zwężki i remontują latami, tylko postępu nie widać.
Lotnisko Brandenburg symbolem rozwoju.
Najlepiej naobrażać wszystkie serwisy, chociaż było się może w jednym.
Paliwo w Niemczech pewnie tak czyste, że można śmiało spożywać...
Gdzie w DE jest niebrudzący się asfalt???
W Niemczech jak deszcz pada, to jeszcze pewnie z dodatkiem wosku i nabłyszczacza do lakieru...
Klimat też już jakiś tropikalny, że kurzu nie ma jak Słońce przygrzeje i suszy jak w tym roku?
No tak, tutaj już bliżej do Syberii, to i zimy z "długotrwałymi niskimi temperaturami"
W DE nie trzeba już zmieniać opon na zimowe tak ciepło się porobiło...
Odra stanowi kurtynę termiczną czy jak...
Woli, bo w Niemczech stać ludzi średniej klasy na zakup nowego, a w Polsce jeszcze tak nie jest.
Ludzie nie dzielą się na Polaków i Niemców, tylko na mądrych i głupich.
A jak kupujesz od mądrego, to nieważne jakiej jest narodowości - będziesz zadowolony.
Za to w DE szeroko pojęty Zachód - szczególnie jak Turek sprzedaje.
A myślałem, że tylko Chuck Noris oszukał matematykę i policzył dwa razy do nieskończoności.
No ale zawsze można tworzyć opinie porównując "mądrego Hansa" i " typowego Janusza".
Bo mentalność niemiecka jest zupełnie inna? Tam się najpierw wylicza dystans i jak mniej niż kilometr to Auto verboten??sylmicha pisze: ↑14 wrz 2019, o 11:40 No i mentalność Polskich użytkowników, którzy wsiadają w auto i jadą kilometr po czym go wyłączają i zamykają i tak robią po kilkanaście razy dziennie. Wykonując przy okazji wielokrotnie każdą czynność czyli otwieranie/zamykanie drzwi, odpalanie ciągle na niedogrzanym silniku, wycieranie tapicerki od wsiadania/wysiadania, trzaskanie drzwiami,używanie stacyjki, hamulców, biegów, sprzęgła etc. Czyli przeciętny Polak w jeden dzień zrobi to ze sto razy, a ja np może z dziesięć razy. Więc auto z Polski to same "zalety".
Drzwi się otwiera tylko raz, a później wychodzi bagażnikiem czy jak...?
Najpierw się podgrzewa silnik, żeby go odpalić...?
Jakiś innowacyjny sposób wsiadania, żeby nie wycierać tapicerki..?
Można nie używać stacyjki, hamulców, biegów, sprzęgła...?
Czy znowu we wszystkim powyższym porównywanie kultury "mądrego Hansa" z "typowym Januszem"?
Nie będę się wdawał w dyskusje, bo już dawno doszedłem do wniosku, że jeden użytkownik tutaj szczególnie się "wyróżnia" i mogliby go zwerbować przez Ministerstwo Sprawiedliwości do farmy trolli. Tam też do zaściankowych opinii "tworzy się" fakty.
Re: C200 trzy do oceny
Obydwaj panowie powyżej, nie napinajcie się tak bo wylewu dostaniecie. Schneider nie szkoda ci było czasu na te wszystkie cytaty i odpowiedzi pełne jadu? Jesteś kolejnym który nie może udźwignąć tego, że na forum nie masz nic do zaoferowania? Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś się trochę edukował,ze trzy razy się urodzisz i będziesz mógł ze mną dyskutować.Napisz coś mądrego i błyszcz, tylko nie lej jadu. Tylko napisz coś MĄDREGO. W dyskusje nie masz co się wdawać bo po prostu sytuacja ciebie przerosła. Może najpierw poczytaj...
Po za tym ktoś założył temat żeby otrzymać pomoc, a wy jak zwykle jesteście w stanie zaoferować tylko spam i mowę nienawiści. Ale przecież to taka cecha narodowa, prawda?
Po za tym ktoś założył temat żeby otrzymać pomoc, a wy jak zwykle jesteście w stanie zaoferować tylko spam i mowę nienawiści. Ale przecież to taka cecha narodowa, prawda?
Re: C200 trzy do oceny
Trochę off topic
Kolego Sylmicha bardzo cieszę się z tego, że jesteś na tym forum. Zawsze dobrze jest porozmawiać z kimś kto ma dużą wiedzę i wiele informacji "od środka" Mercedesa. Jednak bardzo bym cię prosił abyś postarał się nie poruszać / nie zaczynać tematów "drażliwych" gdyż jak widzę uważasz swoje zdanie za jedyne i niepodważalne. Mam odczucie jakbyś oczekiwał, że twój post będzie w temacie ostatni i go zamknie. Jestem na tym forum dość długo i do tej pory takie "spięcia" występowały bardzo rzadko, a ostatnio takie przepychanki pojawiają się coraz częściej i jakoś tak nieszczęśliwie po twoich wypowiedziach. Tak wiem, że każdy z nas (w tym nasze Państwo, społeczeństwo) ma coś za uszami, ale nie jesteśmy wyjątkami a to forum nie służy do tego żeby nam to wypominać. Jeżeli masz jakiś uraz do czegokolwiek (np. władz, państwa, serwisu) proszę zachowaj go dla siebie będzie nam wszystkim na tym forum łatwiej i przyjemniej.
Kolego Sylmicha bardzo cieszę się z tego, że jesteś na tym forum. Zawsze dobrze jest porozmawiać z kimś kto ma dużą wiedzę i wiele informacji "od środka" Mercedesa. Jednak bardzo bym cię prosił abyś postarał się nie poruszać / nie zaczynać tematów "drażliwych" gdyż jak widzę uważasz swoje zdanie za jedyne i niepodważalne. Mam odczucie jakbyś oczekiwał, że twój post będzie w temacie ostatni i go zamknie. Jestem na tym forum dość długo i do tej pory takie "spięcia" występowały bardzo rzadko, a ostatnio takie przepychanki pojawiają się coraz częściej i jakoś tak nieszczęśliwie po twoich wypowiedziach. Tak wiem, że każdy z nas (w tym nasze Państwo, społeczeństwo) ma coś za uszami, ale nie jesteśmy wyjątkami a to forum nie służy do tego żeby nam to wypominać. Jeżeli masz jakiś uraz do czegokolwiek (np. władz, państwa, serwisu) proszę zachowaj go dla siebie będzie nam wszystkim na tym forum łatwiej i przyjemniej.
Re: C200 trzy do oceny
Dokładnie.
Wracajac do tematu motoryzacyjnego, to dzięki super porządnym niemcom i aferze dieslowskiej u vw.
Mamy nagonke na diesla i ogilnie na silniki spalinowe.
Podejrzewam, że spowodowało to surowsze normy na silniki, my konsumenci teraz za to placimy.
Dlatego nie zawsze jest ordmung muss sein, co kolega Sylmicha próbuje uskuteczniac.
Wracajac do tematu motoryzacyjnego, to dzięki super porządnym niemcom i aferze dieslowskiej u vw.
Mamy nagonke na diesla i ogilnie na silniki spalinowe.
Podejrzewam, że spowodowało to surowsze normy na silniki, my konsumenci teraz za to placimy.
Dlatego nie zawsze jest ordmung muss sein, co kolega Sylmicha próbuje uskuteczniac.
Re: C200 trzy do oceny
VW, Mercedes, BMW, Renault, Toyota, Ford i inne. Wszystkie są Niemieckie? Ale wszystkie umoczyły w tym skandalu. Po za tym dlaczego macie marki z tego kraju? Złom oddać na złom i kupić Japońską Toyotę z silnikiem ob Peugeot lub BMW,albo Infiniti z silnikiem od Mercedesa. Czy choćby Aston Martina też z silnikiem MB.Rufio pisze: ↑15 wrz 2019, o 08:52 Dokładnie.
Wracajac do tematu motoryzacyjnego, to dzięki super porządnym niemcom i aferze dieslowskiej u vw.
Mamy nagonke na diesla i ogilnie na silniki spalinowe.
Podejrzewam, że spowodowało to surowsze normy na silniki, my konsumenci teraz za to placimy.
Dlatego nie zawsze jest ordmung muss sein, co kolega Sylmicha próbuje uskuteczniac.
Wojtek problem w tym, że wam najlepiej pisać o parasolkach i innych pierdołach. Natomiast żółć wam się przelewa jak ktoś waszym zdaniem za dużo wie. Forum jest od tego żeby innym pomagać, a nie torpedować tego co wie z powodów własnych kompleksów. Mi to forum nie jest potrzebne do niczego. Mogę najwyżej poczytać jak leje się jad i przelewa żółć u tych, którzy nic nie wiedzą. Każdy kraj jest taki jacy mieszkają w nim ludzie. Więc...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości