Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Dział dla zamierzających nabyć Mercedesa W205.
Mateo
Posty: 3
Rejestracja: 27 sie 2018, o 11:03

Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: Mateo »

Witam wszystkich forumowiczów,

przy okazji się witam, Mateusz z Warszawy, 32 lata, od kilku miesięcy nie kawaler :)

Przez ostatnie prawie 5 lat jeździłem GS450H z 2006 roku, czyli auto III generacji, hybryda, 345 KM, 5,9 - 6 sek do setki wg. katalogu. Od lat siedziałem i ja i rodzina w Lexusach, ale przyszła pora na zmiany. Ojciec wymienił ostatnio auto na Skę 350 z 2013 roku i od tego czasu mnie też coś zaczęło ciągnąć do Mercedesów. Ostatnio miałem okazję pojeździć klasą A jako auto zastępcze na czas naprawy żony Smarta i poczułem, że cholera, absolutnie podstawowa wersja, a dzięki sprawnemu automatowi też to potrafi jechać :D

Moje auto ma już ponad 320.000 km i pora na zmianę na coś nowszego. Budżet 100 - 120.000 zł, w czymś takim widzę, że W205 mogę spokojnie łyknąć z całkiem dobrym wyposażeniem, robiąc z niego taką "baby" S klasę :)

Jest to niby przesiadka na auto segment mniejsze, ale tylko teoretycznie. GS jest oprócz miejsca dla kierowcy i pasażera, ciasnym autem. Bagażnik jest symboliczny przez hybrydę, z tego co pamiętam 280 litrów, do tego nie ma składanych foteli. Z tyłu raczej ciasno, więc pod względem bagażnika dla mnie przesiadka na C i tak byłaby niczym do kombi.

Aby pod względem osiągów nie było krzywdy, najbardziej pasuje mi wersja C300 benzyna - w piątek wypożyczam na weekend takie auto, więc sprawdzę co i jak, no ale może jako użytkownicy / fani podpowiecie co nieco czy aby na pewno jest to dobry wybór ???

Rocznie robię około 30.000 km, codzienność to wyjazd z Warszawy do biura oddalonego o 27 km, czyli pon-piątek zazwyczaj robię ponad 50 km, głównie obwodnicą-autostradą, po południu poruszam się po centrum Warszawy ale do tego głównie mamy Smarta (parkowanie mistrz), kilka razy w roku jakiś wyjazd morze-narty, na wyjazdy typu 1500 km raczej nie startuję, bo wczasy wolę robić samolotem.
Awatar użytkownika
zmichal
Administrator
Posty: 1148
Rejestracja: 17 mar 2016, o 14:26

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: zmichal »

W tym przedziale cenowym w grę wchodzi auto 2-3 letnie, które powinno mieć jeszcze gwarancję. Wersja C300 to dość rzadki okaz na naszym rynku wtórnym, ale szukaj. Z tego co pamiętam, to C300 miały seryjnie sportowy wydech.
Weź pod uwagę też C250, którego osiągi tez są niczego sobie (350Nm, 6,6s do 100km przy skrzyni 9G, i chyba 6,9s do 100km przy 7-G). Generalnie ja szukałbym auta z PL, z pewną historią i gwarancją. Powodzenia.
C250 Estate
Awatar użytkownika
gim-kg
Posty: 588
Rejestracja: 26 paź 2016, o 22:34
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: gim-kg »

2-3 letnie w dobrym wyposażeniu z polskiego salonu w budżecie 100-120 tyś zł? Powodzenia.
Na otomoto raptem 5 szt. w tym 3 to przejęcie leasingu a jeden to uszkodzony czyli zostaje 1 szt. BTW bardzo fajna.
Było C200 4 Matic —> jest Tesla Model 3 LR
Mateo
Posty: 3
Rejestracja: 27 sie 2018, o 11:03

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: Mateo »

Auto dokładnie będę brał w leasing, nie mam doświadczenia w przejęciu leasingu ale to chyba w takim razie nawet pasuje :) A powiedzcie mi jak to jest teraz z awaryjnością tego modelu? Nie ma jeszcze bardzo dużo informacji w internecie, ale z racji że auto jest już parę lat na rynku powinny być opinie z przebiegu do 200.000 km. Jeśli kupię auto tak do przebiegu 50.000 km, to + 5 lat po 30.000 km da właśnie przebieg około 200.000 km. Dzwoniąc do wypożyczalni, która ma kilkanaście Mercedesów gość, któremu nie zależy na sprzedaży tego auta zapytany o awaryjność tych aut stwierdził, że po przesiadce z Lexusa będę miał tragedię, non stop coś z elektroniką, turbinami itd. I to nie jedno auto tylko nie ma tygodnia, aby któreś nie było w serwisie. W moim Lexie wymieniałem tylko eksploatację i elementy podlegające zużyciu, bo przy przebiegu 320.000 km to już miało prawo kilka rzeczy się poddać, ale auto nigdy mnie nie zawiodło, a każdy element wyposażenia od żarówek w kabinie po aktywny radar do dziś jest sprawny. Ewentualnie przy przebiegach robionych rocznie 30.000 czy jest już sens brać diesla? Gdzieś wpadłem na test, chyba niemieckojęzyczny gdzie gość mocno krytykował benzyny w tym modelu i namawiał na diesle, które dużo sprawniej się zbierają bez wkręcania na obroty. Przy czym kilka dni temu odbyłem jazdę Mercedesem GLK, bo też go brałem pod uwagę, to było 220 diesel w automacie i auto bardzo mi się podobało gdyby nie silnik, który działał jak w traktorze...
adam
Posty: 138
Rejestracja: 28 paź 2017, o 23:43

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: adam »

To odpowiem na moim przykładzie.Otóż nabyłem takie auto,mianowicie C180 czyli 1.6 benzyna,156KM,w tamtym roku we wrześniu.W salonie we Wrocławiu.Samochód z rocznika 2014,z marca.Jakiś stały klient,nabywa u nich nowe auto tego segmentu co 3 lata w leasingu.Po czym oddaje je do salonu używek i nabywa nowe. Ja Kupiłem swojego właśnie za gotówkę,z przebiegiem 148tyś km. Pan sprzedawca poinformował mnie,że auto jest bezwypadkowe,dostałem kupę papierów z przeglądu przedsprzedażowego,który oni wykonali na swóje potrzeby. Dostałem informację,że w aucie należałoby wymienić olej w skrzyni biegów,bo poprzedni właściciel zaniechał z racji nabycia u nich nowego auta oraz,że delikatnie sączy się olej z uszczelniacza olejowego wałka korbowego po stronie prawej. Do wymiany były też 4tarcze hamulcowe i wszystkie klocki. Zacząłem trochę marudzić jeszcze w trakcie rozmowy telefonicznej ze sprzedawcą,bo mieszkam w Elblągu i gotowy byłem jechać po to auto.Więc na ich koszt wymienili od razu wszystkie tarcze i klocki.Dodatkowo opuścili cenę,więc następnego dnia byłem po auto we Wrocławiu. W Gdańsku w ASO w marcu tego roku wymieniłem olej silnikowy,filtry,olej w skrzyni biegów oraz ten nieszczęsny uszczelniacz wałka korbowego. Na dzień dzisiejszy mam przejechane 155tyś km i Merc śmiga jakby wyjechał dopiero z fabryki. Poprzedni właściciel jeździł tym samochodem właściwie każdego dnia z Wrocławia do Trójmiasta i z powrotem. Stan zawieszenia przy tym przebiegu praktycznie bez zużycia. Dostałem też we Wrocławiu nowe opony letnie bardzo dobrej firmy. Oczywiście jeśli mogę ze swojej strony,to polecam wyłącznie światła ILS jeśli jeszcze są dostępne w nowym aucie lub Multibeam.
Także do przebiegu 200tyś km trochę mojemu brakuje,ale na tę chwilę problemów z elektroniką czy turbiną kompletnie nie mam.
Awatar użytkownika
Nero
Posty: 81
Rejestracja: 19 cze 2018, o 09:45

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: Nero »

To może i ja swoje 2 grosze dorzucę z racji że w rodzinie mieliśmy GS'a w hybrydzie. Piszesz, że nie miałeś żadnych awarii, no to szczęście Twoje albo nieszczęście nasze bo model który użytkował mój ojciec (często też ja) miał naprawianą skrzynię chyba 3 razy, Oprócz tego były jakieś drobne problemy z elektroniką, no i co najgorsze padł zespół baterii, koszt wymiany na nowe to 16 tys zł netto. Niestety nie pamiętam wszystkich szczegółów ponieważ auto poszło do sprzedaży ze 3 lata temu przy przebiegu ok 350 tys km. Auto było kupione jako nówka z salonu w 2007 więc może po prostu trefny model. Teraz odnośnie przesiadki na Mercedesa: co do miejsca, faktycznie GS był ciasny, i co mnie męczyło na trasach to przedni fotel był nisko względem podłogi, tak więc Merc na plus. Poza tym silnik: nie jeździłem C300 ale jeśli podobne przyśpieszenie itd. to raczej różnicy nie będzie czuć. Odnośnie info co do awaryjności. Nie sugerowałbym się aż tak taką opinią ponieważ każdy wie jak się jeździ autem z najmu, nie moje więc but w podłogę i jazda po krawężnikach, dziurach itd. a wstrząsy na elektronikę i komputery nie wpływają raczej zbyt dobrze. Ja również nei pomogę bo moje ma dopiero 26 tys przebiegu. Co do brania diesla, każdy ocenia sam, ja robię ok 40 - 50 tys rocznie a w życiu nie kupię diesla bo ich po prostu nie cierpię.
"Niemożliwe to nie fakt, to jedynie opinia"
S 205 C200 4Matic AMG 8-)
Mateo
Posty: 3
Rejestracja: 27 sie 2018, o 11:03

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: Mateo »

Nero, dzięki za opinię. Tzn. może o tym kompletnym braku awarii to przesadziłem, ale głównie to była eksploatacja i zużycie samochodu, który ma już dwanaście lat. Musiałem wymienić cały układ wydechowy bo przerdzewiał tak, że nie było co spawać, a układ baterii tak samo padł - na szczęście rzutem na taśmę był jeszcze na 10 letniej gwarancji i został wymieniony na nowy.

Do tego masz rację, auta z najmu z pewnością są słabo traktowane przez pewnych osobników, niekoniecznie ogół ale pewnie procent się znajdzie, którzy auta będą męczyć, bo nie ich i zapłacone...
adam
Posty: 138
Rejestracja: 28 paź 2017, o 23:43

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: adam »

Pewnie coś w tym traktowaniu aut leasingowych jest.Jak to dobrze,że moje nie było zmęczone,a na siedzeniach oprócz fotela kierowcy nikt nie siedział
Awatar użytkownika
GLC X253
Posty: 894
Rejestracja: 24 kwie 2018, o 19:54

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: GLC X253 »

Co do bezawaryjności Lexusa i Toyoty to panuje taka opinia, że w okresie gwarancji w czasie przeglądów wymieniane jest sporo części o czym nie informuje się właścicieli, albo informuje bardzo lakonicznie, aby podtrzymać mit o niskiej awaryjności tych aut.
ZW (GLC 250 - 211KM)
Awatar użytkownika
Michal
Posty: 422
Rejestracja: 22 sie 2017, o 22:10

Re: Przesiadka na W205 z Lexusa GS450H

Post autor: Michal »

Nie wiem skąd to opinia. Miałem kilka toyot, mam lexusa i jakoś w życiu nic takiego nie słyszałem. Jeśli cokolwiek aso wymienia, to sumiennie informuje i stosownie powiększa końcową kwotę na fakturze ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości