Obecnie silniki diesla procedurę wypalania dpf przeprowadzają nawet podczas postoju czy też w ruchu miejskim (silnik 2.0 tdi na pompie cr). Nie jest wymagane „przeganianie” auta. Wiem, miałem i przejeździłem ok 100kkm i auto nadal jeździ bez żadnych problemów w typowo miejskim użytkowaniu. Odczyty z vcds pokazują dobre parametry, a auto ma przebieg prawie 250kkm (org.). Auto z 2009 roku. Oczywiście nie jest to super środowisko dla diesla ale proszę Was, jak coś padnie to się wymieni czy naprawi. Czy dwumasy, turbiny i dpf to w obecnych czasach jakiś majątek? To są wszystko elementy eksploatacyjne tak jak klocki, tarcze czy elementy zawieszenia tylko interwały wymian są znacznie większe. Poza tym mówimy o autach świeżych gdzie te elementy nie będą do wymiany tuż po zakupie.
W205 jest też w dieslu i ma adblue czego poprzednie auto nie miało. System jest bardziej skomplikowany, podobno ma więcej czujników. Ale czy to powód aby się tego obawiać.
Więc podchodzę do tego w sposób następujący: coś mi się podoba, chciałbym spróbować to biorę. Jak potrzebny serwis to go robię. Ewentualne wymiany, których i tak nie ma prawię w ogóle, przeprowadzam na bieżąco. Bo idąc torem myślenia niektórych to człowiek w ogóle nie kupiłby nic, bo to diesel, a to turbo benzyna, a to hybryda.
Po prostu trzeba wziąć pod uwagę, że pewne elementy mogą klęknąć. Ale nie panikować zbytnio przed zakupem.
A jak kogoś przerażają koszty wymiany takich podzespołów to chyba lepiej zrezygnować z zakupu samochodu w ogóle.

Niestety problem jest taki ze diesel dlugo sie nagrzewa.
W efekcie pierwsze kilometry sa niekorzystne dla silnika, mało komfortowe dla pasazerow zimą, bo ogrzewanie działa slabo. Chyba, ze mamy ogrzewanie postojowe.

Rufio pisze: ↑7 sie 2019, o 17:50 Niestety problem jest taki ze diesel dlugo sie nagrzewa.
W efekcie pierwsze kilometry sa niekorzystne dla silnika, mało komfortowe dla pasazerow zimą, bo ogrzewanie działa slabo. Chyba, ze mamy ogrzewanie postojowe.

Zimą diesel długo się nagrzewa? W VW już po kilometrze leci mi dość mocno ciepłe powietrze, a wskaźnik bardzo szybko wędruje na 80 stopni. W Mercedesie jest to samo. Te auta mają dogrzewanie i problem o jakim piszesz nie istnieje.

Taa jasne, 15 lat BMW w dieslu, i zawsze chlodno

NIkt nic nie napisał o cenie zakupu, czy E200, czyli podstawowa benzyna będzie tańsza od E220d? Koszt paliwa jest dziś zbliżony Pb/ON. Przy przebiegach rzędu 7kkm rocznie różnica w cenie nawet 10k PLN na niekorzyść diesla jest nie do odrobienia na różnicy w spalaniu.

Odpowiadam dla kolegi sylmicha:
po pierwsze nie samochód tylko Mercedes chcę sobie kupić,zawsze tak sądziłem,że Merc to Merc i dalej tak będę uważał,dlatego,że nawet nie jeżdżąc zbyt wiele chcę,żeby stał na parkingu,a ja będę patrzył na niego.Na tę chwilę patrzę na w205,ale się już lekko znudził,choć i tak uważam,że jest to cudne auto.
Po drugie:rowerem to ja też przejeżdżam więcej niż ja samochodem i tak się składa,że także więcej niż Ty rowerem.
Nie ma co kopii kruszyć,ani nikomu ubliżać.Porad chciałem trochę zasięgnąć od użytkowników diesli,którzy pokonują podobne do moich przebiegi.

Pytanie było o opłacalność użytkowania i ewentualne koszty utrzymania. W sumie jak już wcześniej pisałem różnice w poziomie skomplikowania się zatarły,a więc i w kosztach serwisu też. Przeznaczenie diesla jest inne bo jest oszczędniejszy i uwielbia trasy. Osobiście uważam, że i komfortu daje więcej bo na autostradzie jest dużo cichszy ponieważ nie kręci takich obrotów jak benzyna. Dzięki momentowi obrotowemu ten sam model tylko z silnikiem diesla jedzie na niższych obrotach z wyższym przełożeniem. Po za tym uważam też, że 2 litrowy dobry diesel można tylko porównywać z benzyną, która ma ok 2,5 litra pojemności. Ale wszystko zależy co kto lubi i co komu się podoba. Mnie osobiście diesla na takie małe kilometry byłoby szkoda. Ale przecież każdy zrobi to co za słuszne uważa. Porady otrzymałeś. Hmm Mercedes to Mercedes. Tak samo jak Fiat to Fiat. Ale ktoś kto robi 6 tysięcy kilometrów rocznie zawsze na każde auto powie,że jest swietne. Często czytam opinie ludzi na temat ich aut i śmieję się do siebie jak ktoś pisze, że jego np.Toyota jest świetna bo ma ją 8 lat i się jeszcze nie zepsuła. Potem dodaje też, że ma 60 tysięcy kilometrów. I tyle jest warta opinia takich ludzi.Czy rowerem więcej ode mnie jeździsz to nie wiem. Dziwne, że Ty wiesz skoro nie napisałem ile ja jeżdżę.

Nie da się z Tobą sylmicha dyskutować.Fiat zawsze był rupieciem budżetowym,rowerem jeżdżę dwa razy w roku dookoła Polski,zatem faktycznie wybacz,nie wiem ile jeździsz rowerem,założyłem chyba pochopnie.Koniec tematu.
Samochód nie będzie nowy,ale z roku 2018 z przebiegiem 36000 około,od Pana Wróbla.

adam pisze: ↑7 sie 2019, o 18:52 Nie da się z Tobą sylmicha dyskutować.Fiat zawsze był rupieciem budżetowym,rowerem jeżdżę dwa razy w roku dookoła Polski,zatem faktycznie wybacz,nie wiem ile jeździsz rowerem,założyłem chyba pochopnie.Koniec tematu.
Samochód nie będzie nowy,ale z roku 2018 z przebiegiem 36000 około,od Pana Wróbla.

No raczej z Tobą nie ma dyskusji, widzę że się wywyższasz tym Mercedesem jakbyś był na forum Fiata. Nie zapomnij, że wszyscy tutaj mają takie samochody. A zdanie mam swoje i mimo,że mam Mercedesa,ba nawet pracuje dla niego to stwierdzam,że to przereklamowany chłam. Wielu ludzi ma go tylko dlatego, że inni się na niego ślinią jakby to był samolot. Należę do tych ludzi, którzy chyba tylko z tego powodu mają Mercedesa. Więc proszę kolego nie wywyższaj się bo jesteś na nieodpowiednim forum. A porady i czyjeś zdanie traktujesz jako atak,chyba naprawdę chciałeś się pochwalić. Tym bardziej, że jak widzimy masz już wszystko dograne więc chyba za późno na pytania? No i od wczoraj 2 lata odmłodniał.Jednak chciałeś się pochwalić

Nie odmłodniał od wczoraj 2lata tylko model w213 wychodzi od roku 2016.Nie mam zamiaru się chwalić i wywyższać jak to nazwałeś,gdyby tak było,opisałbym wrażenia z jazdy eską dwuletnią mojej żony ptysiu z kremem.
Porady pozostałych forumowiczów dla mnie są cenne.Ty jednak każdego starasz się właśnie atakować słownie.
Jeśli posiadasz taką cenną wiedzę,to extra. Nie będę już odpowiadał na Twoje posty,nie rozumiemy się.