egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40
To jest wóz klasy PREMIUM...?!
Nie wiem, czy cos się ostatnio zmieniło, ale do niedawna klasa premium podlegała tym samym prawom fizyki, co klasa "nie premium"
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40Żałuję, że nie kupiłem SUPERBA TAK JAK MIAŁEM ZAMIAR...
Cóż... w Superbie na lodzie pokrytym śniegiem zaliczyłbyś podobne zachowanie
Jedyna przewaga Superba to oś napędzana dociążona silnikiem.
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40UWAGA wjechałem dosłownie w DELIKATNĄ kioeinkę (bo nawet nie koleinę już o zakopaniu nie wspomnę...) w śniegu iii auto po prostu NIE reagowało n gaz...stało!!!!Zmiana biegów do przodu i tyłu NIC ale to absolutnie NIC nie dawało...wyłączenie ESP spowodowało tylko to, że tył auta "tańczył od prawej do lewej jak latawiec na wietrze...
Czyli jednak silnik reagował na pedał gazu? Jeśli tak - to problem tkwi w braku przyczepności na osi napędzanej
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40To auto jest tylko na wiosnę i lato?!!!
Pocieszę cię - ja kiedyś w quattro, na dobrych, zimowych oponach (Michelin Alpine) nie mogłem ruszyć z miejsca postojowego, bo pod kołami zrobił się lód w zagłębieniach ...
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40 Opony nowe (CONTINENTAL)
A zrób ich fotę albo podaj model opony - dla potomnych.
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40ZASTANAWIAM SIĘ CZY JAKBYM ZAŁĄCZYŁ ŁOPATKI I RUSZYŁ Z BIEGU NR 2, TO BY COŚ DAŁO...
Może tak, może nie. Zależy od przyczepności pod tylna osią i oporu na przedniej (tak, jak to opisał hubertus). Jeśli to automat (a tak zrozumiałem) to nie powinieneś ruszać z 2-ki tylko wykorzystać zaletę hydrokinetyka i ruszyć na uślizgu konwertera - zanim złapie lockup. Wtedy najpierw puszczasz hamulec i nie dodajesz gazu (musisz mieć wyłączony auto-hold) - wtedy koła powinny dostać mało momentu obrotowego i delikatnie się kręcić. Po chwili uślizgu jednej strony TCS/ESP przekaże napęd na przeciwną i auto powinno ruszyć.
Jeśli wtedy nadal oba koła będą się ślizgać - to nie ma tarcia między nimi a podłożem i w takich warunkach trzeba zwiększyć przyczepność: dodać masy z tyłu lub piasku albo czegoś innego pod opony. Praw fizyki nie oszukasz.
egisek78 pisze: ↑20 sty 2021, o 15:40Jestem ZAŁAMANY...jak tym jeździć jak naprawdę NAWALI śniegu i będzie prawdziwa zima...?????
Nie łam się - silnik z przodu i napęd z tyłu to słaba konfiguracja na zimę
Dlatego ja od kilkunastu lat jeżdżę autami 4x4
BTW - C63 AMG miałby jeszcze bardziej "przekichane"
Opisane przez Ciebie zachowanie wskazuje albo na bardzo kiepskie opony albo na lód pod kołami.
Czasem się zdarzy, ale na śniegu będzie już ok
Tylko ostrożnie z gazem.
P.S.
Do moderatora: wydaje mi się, że to nie ten temat i mocy tu nie brakowało.