Strona 3 z 3

Re: Run on Flat

: 23 sty 2019, o 20:32
autor: GLC X253
RyszardOni pisze: 23 sty 2019, o 12:31 Raz czekałem na pomoc 3 godziny, nie zawsze lapiesz gume w miescie a na RoF jedziesz dalej choćby do domu lub miejca docelowego bez problemu. ;)
Nie do końca tak jest, bo jest znaczne ograniczenie prędkości, a w praktyce po kilkunastu kilometrach jazdy bez powietrza opona nie nadaje się do dalszego użytku. Prezydencka limuzyna też miała ROF i to w wersji specjalnej z dodatkową wkładką, a jak się zakończyła jazda wszyscy widzieli.

Re: Run on Flat

: 24 sty 2019, o 18:23
autor: RyszardOni
w e61 miałem Potenzy , jezdzilem jakies 2 tygodnie na flaku co napompuje to po paru godzinach czujnik alarmowal. kasowałem blad i jezdzilem dalej ,bywalo ze po kilku dniach dopiero pompowałem kolo. okazało się ze miałem peknieta felge . jakos z opona nic się nie stało, może fart. limuzyna Dlugopisa wagowo podchodzi pewnie pod 4 tony wiec nie dziwie się ze rozleciała :lol:

Re: Run on Flat

: 25 sty 2019, o 10:04
autor: Michal
Chmmm jazda na flaku. Ciekawe jak z przyczepnoscia ;)

Re: Run on Flat

: 25 sty 2019, o 11:58
autor: freel4ncer
Jak mowielm mialem e92 na runflatach Michelin Pilot Sport felgi 18 i jazda na kapciu to byl dramat ( a jechalem tylko do oponiarza pare km przez miasto ) . Przejazdy przez progi zwalaniajace czy inne nierownosci nawierzchni to bylo zwalnianie praktycznie do 0 w obawie o felge .
Do tego po zmianie na zwykle opony ten sam model i rozmiar znaczaco poprawil sie komfort jazdy.

Re: Run on Flat

: 26 sty 2019, o 13:24
autor: hord
wniosek taki ,sprawic sobie zapas,i go do bagaznika na dalszy wyjazd ,a standartowe runflaty albo dojezdzic albo podarowac chetnym

Re: Run on Flat

: 26 sty 2019, o 14:10
autor: tedi944
albo podarowac chetnym - tak zrobiłem ,kupiłem i 3 dni jezdziłem , nigdy więcej runflat......