Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Wg mnie tak konstrukcja to przesada. Jak już ktoś chce, a tak chyba ja zrobię - to trzeba kupić po prostu zestaw dojazdówki z pokrowcem. Jeśli macie alu to pamiętajcie by sprawdzić szpilki. Na stalowej feldze mogą te ori od alu kół okazać się za długie i blokować się o części zawieszenia po przejściu przez piastę.
C 220 d 4 matic
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Hubertuss, wlasnie jak kupilem dojazdowke z pokrowcem, to mnie denerwowalo ze nie moge niczego polozyc na podlodze tak jak chcialem, podloga nie byla prosta. Posluze sie przykladem na piwie .4 kisty z piwem - 2 staly, a 2 jezdzily - bo staly na kole, dlatego przerobilem bagaznik.
Bagaznik jest plytszy o 4 cm, ale 4 kisty piwa pasuja miedzy podloga a roleta lub 2 kisty piwa i 3 kisty wody minerlanej (niemieckiej).
Pod podloga po prawej stronie wchodzi 18/20 piw 0,5l na stojaco. + miejsce na jeszcze inne graty (np olej, lancuchy.....)
Zmichal co do tej wykladziny samoprzylepnej chcialem zrobic, ale czasu zabraklo... moze kiedys bo teraz brak czasu. W kazdym razie pomysl dobry.
Moja zona ma Bmw 1 i bagaznik tak samo przerobilem. Podloga jest rowna, prosta i generalnie nie ma problemu z zapakowaniem sie.
Bagaznik jest plytszy o 4 cm, ale 4 kisty piwa pasuja miedzy podloga a roleta lub 2 kisty piwa i 3 kisty wody minerlanej (niemieckiej).
Pod podloga po prawej stronie wchodzi 18/20 piw 0,5l na stojaco. + miejsce na jeszcze inne graty (np olej, lancuchy.....)
Zmichal co do tej wykladziny samoprzylepnej chcialem zrobic, ale czasu zabraklo... moze kiedys bo teraz brak czasu. W kazdym razie pomysl dobry.
Moja zona ma Bmw 1 i bagaznik tak samo przerobilem. Podloga jest rowna, prosta i generalnie nie ma problemu z zapakowaniem sie.
C180 -1.6 -Otto -T-modell
O./S
O./S
- C200 4Matic AirMatic
- Posty: 82
- Rejestracja: 14 mar 2020, o 17:35
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Tak się zastanawiam, od 25 lat jeżdżę autem i jak mnie pamięć nie myli trzykrotnie miałem defekt, przy czym 2 razy dojechałem do wulkanizatora na niższym ciśnieniu. Patrząc na te statystyki, to co 7 lat przebijam koło i tylko raz miałem z tym problem (niepamiętne dawne czasy). Dzisiaj , gdzie prawie przy każdym ubezpieczeniu jest pomoc w razie takiej sytuacji zastanawiam się po co komu koło zapasowe. Ponadto jeżdżąc gwiazdą byłoby mi wstyd zmieniać koło szkoda moich rąk, nie będę ich brudził. Dodatkowo ktoś pisze, że będzie miał dodatkowe miejsce na olej! łańcuchy i pewnie jeszcze zużyte filtry, czytając to zastanawiam się czym te osoby jeżdżą i po co im warsztat mechaniczny w bagażniku.
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Idąc tym tokiem myślenia to po co wogule ktoś te forum stworzył, jeżdżę gwiazdą to z każdą pierdołą będę do ASO jeździł.C200 4Matic AirMatic pisze: ↑24 mar 2022, o 10:10 Ponadto jeżdżąc gwiazdą byłoby mi wstyd zmieniać koło szkoda moich rąk, nie będę ich brudził. Dodatkowo ktoś pisze, że będzie miał dodatkowe miejsce na olej! łańcuchy i pewnie jeszcze zużyte filtry, czytając to zastanawiam się czym te osoby jeżdżą i po co im warsztat mechaniczny w bagażniku.
W205 c220d 4matic AMG Line
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Wg mnie (już kiedyś o tym pisałem) najlepszy jest zestaw naprawczy ze sznurem butylowym. Można kupić za kilkanaście złotych na popularnym serwisie. Do tego obowiązkowo mini kompresor, o ile nie ma go w wyposażeniu samochodu. Tu polecam tylko te dodawane jako fabryczne wyposażenie.
ZW (GLC 250 - 211KM)
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Kolega piszący o assistance przy ubezpieczeniu ma trochę racji.
W swoim samochodzie też nie mam ani koła zapasowego ani żadnego zestawu naprawczego.
W każdym aucie które do tej pory miałem zawsze łapałem gumę - takiego mam już pecha i za każdym razem zmieniałem to na drodze..deszcz, śnieg, wiatr. I wiecie co...po prostu już mi się nie chce. Tym razem dopłaciłem do ubezpieczenia za assistance nie tylko w razie wypadu ale także w razie jakiejś awarii (obejmującej m.in. złapanie gumy). Czas pokaże czy było to słuszne posunięcie
W swoim samochodzie też nie mam ani koła zapasowego ani żadnego zestawu naprawczego.
W każdym aucie które do tej pory miałem zawsze łapałem gumę - takiego mam już pecha i za każdym razem zmieniałem to na drodze..deszcz, śnieg, wiatr. I wiecie co...po prostu już mi się nie chce. Tym razem dopłaciłem do ubezpieczenia za assistance nie tylko w razie wypadu ale także w razie jakiejś awarii (obejmującej m.in. złapanie gumy). Czas pokaże czy było to słuszne posunięcie
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Pod kilkoma warunkami:
1) nie jest to uszkodzenie felgi
2) nie jest to awaria zaworu
3) opona nie uległa zniszczeniu, tylko punktowemu przedziurawieniu
4) będziesz w stanie znaleźć miejsce uszkodzenia
Tego sznurkiem nie "zalepisz":
C43 AMG
- C200 4Matic AirMatic
- Posty: 82
- Rejestracja: 14 mar 2020, o 17:35
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Mod:
Nie cytujemy obrazków
Przez 25 lat nie rozwaliłem tak opony. Chyba jestem jakimś kretynem lub kiepskim kierowcom , że nie potrafię takich sztuczek.
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
No widzisz - nigdy nie złapałeś kapcia na autostradzie, gdzie nie można od razu stanąć. Ale wszystko do czasu Złapanie "gumy" nie zawsze zależy od umiejętności - czasem od "pecha". Wtedy koło się przydaje.C200 4Matic AirMatic pisze: ↑24 mar 2022, o 17:34 Przez 25 lat nie rozwaliłem tak opony. Chyba jestem jakimś kretynem lub kiepskim kierowcom , że nie potrafię takich sztuczek.
BTW - ja przez 25 lat raz uszkodziłem opone - na dziurze taaaakiej, że myślałem, że mi koło urwie. Przecięty był bok opony, felga magnezowa bez uszkodzeń. Musiałem przejechać jeszcze kilkaset metrów - żeby było gdzie stanąć. Wymieniłem na dojazdówkę i doturlałem się do domu. Jednak przecięcie z boku mimo, ze mniejsze - to na sznurek za duże (no i bark opony uszkodzony).
Tego też sznurkiem nie naprawisz:
C43 AMG
Re: Koło dojazdowe / zestaw naprawczy
Sznur butylowy rowniez woze. W Mercu jeszcze kapcia nie mialem, ale w firmowym aucie w przeciagu kilku miesiecy 2 razy. Tam naszczescie mam kolo zapasowe.
Kolo dojazdowe mam po to aby w razie awarii NIE czekac na pomoc. Znajomy czekal kiedys 2 godziny na przyjazd ADAC w swieta,do tego weekend, a w koncu i tak auto poszlo na lawete.... i auto zastepcze i..... . Takich sytucji chce uniknac. Niby rzadko sie zdarza, ale jednak.
Poza tym sznur butylowy kosztuje niewiele i mozna w latwy sposob naprawic opone i jechac dalej, jezeli rozcieta to nic nie pomoze.
Ps. jak kupowalem dojazdowke dla zony ktora jezdzi 95% po miescie, to sie cala rodzina smiala... . 3 miesiace pozniej kapec na drugiej miasta.... Dalej wiadomo, sprawa prosta. Zalozenie dojazdowki i jazda do warsztatu. Trwalo to pewnie krocej niz przyjazd pomocy drogowej... i taniej.
Kolo dojazdowe mam po to aby w razie awarii NIE czekac na pomoc. Znajomy czekal kiedys 2 godziny na przyjazd ADAC w swieta,do tego weekend, a w koncu i tak auto poszlo na lawete.... i auto zastepcze i..... . Takich sytucji chce uniknac. Niby rzadko sie zdarza, ale jednak.
Poza tym sznur butylowy kosztuje niewiele i mozna w latwy sposob naprawic opone i jechac dalej, jezeli rozcieta to nic nie pomoze.
Ps. jak kupowalem dojazdowke dla zony ktora jezdzi 95% po miescie, to sie cala rodzina smiala... . 3 miesiace pozniej kapec na drugiej miasta.... Dalej wiadomo, sprawa prosta. Zalozenie dojazdowki i jazda do warsztatu. Trwalo to pewnie krocej niz przyjazd pomocy drogowej... i taniej.
C180 -1.6 -Otto -T-modell
O./S
O./S
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości