Re: Ceny serwisu w ASO
: 26 paź 2023, o 23:39
Przegląd B5 +wymiana świec zapłonowych +wymiana płynu hamulcowego - Zasada Kraków
Pierwszy telefon we wrześniu z prośbą o wycenę i ewentualny termin. Rozmowa tylko z Panią odbierającą telefony.
Przyszła pierwsza wycena i parę rzeczy w niej nie pasuje, zobaczcie sami (załącznik B5v1.png).
Następny, drugi telefon celem kontaktu z doradcą, który wystawił wycenę, w wiadomym celu -> prośba o większy rabat oraz wyjaśnienie nieprawidłowości w częściach. Rozmowa znów z Panią odbierającą... Oczywiście doradca jest obecnie "zajęty" ale zostałem zapewniony, że oddzwoni na podany przeze mnie numer.
I tak był wielce "zajęty", że nie oddzwonił wcale (czekałem 2 tygodnie celowo )
Kolejny trzeci telefon po tych dwóch tygodniach , rozmowa wiadomo z kim bo doradcy nie ma lub znów "zajęty". Objaśnienie z mojej strony, prośba o nową wycenę i znów zapewnienie ze strony miłej Pani, że "doradca" oddzwoni. Wstępnie zarezerwowałem termin na początek listopada.
I zgadnijcie... Tak, nasz chyba najbardziej zapracowany na świecie "doradca" do dnia dzisiejszego nie oddzwonił
Za to przysłał drugą wycenę, która się trochę różni ale jest w niej też więcej nieścisłości (załącznik B5v2.png).
Co o tym sądzicie? Wszelkie uwagi mile widziane
P. S.
Wszystkie części oprócz płynu hamulcowego, smaru do nasadek świec i podkładki miedzianej już zakupiłem oczywiście sam za ułamek kwoty z wyceny
Kurtyna
Pierwszy telefon we wrześniu z prośbą o wycenę i ewentualny termin. Rozmowa tylko z Panią odbierającą telefony.
Przyszła pierwsza wycena i parę rzeczy w niej nie pasuje, zobaczcie sami (załącznik B5v1.png).
Następny, drugi telefon celem kontaktu z doradcą, który wystawił wycenę, w wiadomym celu -> prośba o większy rabat oraz wyjaśnienie nieprawidłowości w częściach. Rozmowa znów z Panią odbierającą... Oczywiście doradca jest obecnie "zajęty" ale zostałem zapewniony, że oddzwoni na podany przeze mnie numer.
I tak był wielce "zajęty", że nie oddzwonił wcale (czekałem 2 tygodnie celowo )
Kolejny trzeci telefon po tych dwóch tygodniach , rozmowa wiadomo z kim bo doradcy nie ma lub znów "zajęty". Objaśnienie z mojej strony, prośba o nową wycenę i znów zapewnienie ze strony miłej Pani, że "doradca" oddzwoni. Wstępnie zarezerwowałem termin na początek listopada.
I zgadnijcie... Tak, nasz chyba najbardziej zapracowany na świecie "doradca" do dnia dzisiejszego nie oddzwonił
Za to przysłał drugą wycenę, która się trochę różni ale jest w niej też więcej nieścisłości (załącznik B5v2.png).
Co o tym sądzicie? Wszelkie uwagi mile widziane
P. S.
Wszystkie części oprócz płynu hamulcowego, smaru do nasadek świec i podkładki miedzianej już zakupiłem oczywiście sam za ułamek kwoty z wyceny
Kurtyna