Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Nie możesz wrzucić każdego ASO do jednego worka i zakładać, że każdy autoryzowany serwis tak ludzi robi w butelke.

Jasne masz racje nie kazdy servis napewno tak robi,ale nie wiem czy warto jest ryzykowac,biorac pod uwage ceny jakie za byle pierdole sobie wolaja i jeszcze nie miec pewnosci czy zrbia ci to i faktycznie wymienia co zlecasz.Osobiscie kozystam z uslugi warsztatu jedynie wtedy kiedy nie robia problemow z mozliwosci obserwowania sobie jak pracuje mechanik.Wtedy mam pewnosc w 100% czy cos zostalo zrobione za co place.

Kolejny przyklad:Zobacz post ,,szarpanie podczas przyspieszania",niby wymienili koledze swiece-nic nie dalo pojechal prywatnie i mechanik wymienil mu swiece jeszcze raz i problem zniknal.WIec tak jak mu powiedzial ze albo nie wymienili mu swiec albo wsadzili uzywki.A zaplacil jak za nowe.

tomas801118 pisze: ↑26 lip 2019, o 14:33 Kolejny przyklad:Zobacz post ,,szarpanie podczas przyspieszania",niby wymienili koledze swiece-nic nie dalo pojechal prywatnie i mechanik wymienil mu swiece jeszcze raz i problem zniknal.WIec tak jak mu powiedzial ze albo nie wymienili mu swiec albo wsadzili uzywki.A zaplacil jak za nowe.

Nie jestem tu niczyim adwokatem ale nowe też mogą być wadliwe. O niczym to nie świadczy, jego wina że nie pojechał tego ponownie zareklamować. A wszelkie domniemania nie są faktami dlatego nie należy nikogo oskarżać nie mając pewności co do swojej racji. Jedynie co bym zrobił to podpierd... tego kuzyna pseudo kierownika z Mazdy,który godzi się na to żeby tak oszukiwać czytaj okradać klientów. W sumie to bierze w tym czynny udział. Daj mi adres i ich wszystkich załatwię.

Odpowiednia pensja robi swoje.I uwierz ze praktycznie wiekszosc by z nas przystala na takie cos tylko jeden za mniejsze a drugi za wieksze pieniadze.

Ostanio mój szwagier miał taką sytuację w toyocie, po odebraniu auta z serwisu zajrzał do filtra powietrza a tam stary filtr a na fakturz jest, że wymieniony. Wykręcił taki dym, że następny serwis ma gratis.

Wiem, że Renault i Nissan w Irlandii, w konkretnie w Galway wycinają takie numery. Znajomego mam miała nową Renault Megan, pojechała na serwis a tam oleju nie wymienili, filtrów nie wymienili. Zapaliła się kontrolka od sprawdzenia stanu oleju czy coś takiego, pojechała jeszcze raz i inny mechanik w tym samym ASO powiedział jej, że tu olej nie był wymieniony i sami się nacieli. Nie wpsomne, że jak jej wymieniali części po uszkodzeniu zawieszenia na przodzie to na fakturze były wpisane dwa nowe amartyzatory, dwa nowe wachacze i tarcze z klockami na przodzie. Fajknie się zdziwiła jak się okazało, że tlyko na jednje stornie wymienili amortyzator razem z wachaczem a druga nie była ruszona. Wiadomo, wszędzie trafią się nieuczciwi sprzedawcy jak i serwisy. Wychodze z założenia, że takie rzeczy powinno się tępić wszystkimi możliwymi spoosbami. Jak narazie ASO z którego korzystam nie robi mnie w przysłowiowego balona - ceny na części też mam dobrą zniżke więc jestem zadowolony póki co.

Dlatego właśnie założyłem ten temat. Takie rzeczy powinno się tępić, tylko że trzeba to wychwycić. O ile sprawdzenie takich rzeczy jak filtr powietrza nie powoduje dużo pracy to już np. sprawdzenie świec już tak.

Jeżeli serwis by mnie tak oszukał, nie odpuściłbym im ani troche, sprawe bym zgłosił do głównego importera albo nawet i do Daimlera w niemczech - dla przykładu nawet wyjście na droge sądową z tym by mi się zupełnie nie spieszyło. Dla mnie taki serwis powinien stracić od razu prawo do reprezentowania marki. W Polsce słyszałem od znajomych i nawet na forach choćby tutaj - oszukują nie mając żadnych skrupułów - traktując klienta jak jelenia.

Zawsze gdzieś się znajdą czarne owce. Jednak nie wszędzie ludzie oszukują. Podam wam taki przykład w kwietniu moja kobieta kupiła s205 w zwykłym autohandlu w dodatku prowadzonym przez Turka. Może nie jest to taki zwykły autohandel bo specjalizuje się tylko w Mercedesach. Koleś ma tam bardzo atrakcyjne ceny i dobre, sprawdzone auta. Samochód z 2015 roku z dobrym wyposażeniem i napędem na 4 koła kosztował u niego niecałe 21 tys €. W pakiecie dostała pełen serwis przed sprzedażny i rok gwarancji w sieci serwisów, do której należy ten sprzedawca. Oczywiście ja jak to nieufny Polak w dodatku wobec Turka chciałem ten serwis zrobić sam ponieważ nie wierzyłem w uczciwość jak to mówimy Turasa. Wszystko przejrzałem i byłem zaskoczony ponieważ auto miało wymienione wszystko od obydwóch filtrów kabinowych po klocki hamulcowe. Zrobili dosłownie wszystko co robi autoryzowany serwis. W dodatku każdy wymieniony element był oryginalny MB a nie jakaś najtańsza podróba.