Cześć,
Kupiłem niedawno w205 204km przebieg 174tyś.
Zauważyłem dzisiaj, że przy rerukcji biegu 5 na 4 jest odczuwalne lekkie szarpnięcie.
Reszta biegów wchodzi płynnie, w przód czy też w tył.

Na dniach jade wymienić olej w skrzyni i pytanie co może być objawem i czy jest się czym martwić??

Chyba nie ma się czym martwić. Nie mam wiele wspólnego z mechaniką więc powiem jedynie jakie są moje odczucia - u mnie zazwyczaj mniej płynnie zmienia z 2 na 3 (jakby 2 przeciągał) - pamiętam jak czytałem, że kilka osób też się na to skarżyło. Czasem się zdarzy, że jakiś inny bieg przeciągnie. Po wymianie oleju w skrzyni nie miałem znaczącej poprawy - może delikatnie. Ciężko powiedzieć jak mocne jest to szarpnięcie u Ciebie - u mnie po prostu prawie nigdy nie czuję jak zmienia biegi - a raz na jakiś czas zdarzy się (głównie 2>3) że trochę przeciągnie i można to nazwać bardzo delikatnym szarpnięciem - zmiana biegu jest wyczuwalna. Mam C200 7G 100tyś. przebiegu

Właśnie czytałem i sporo osób o tym piszę w skrzyni 7g tronic.
Odczuwalne jest to w momencie silniejszego hamowania podczas wymuszeniu zmiany biegu spadajaca prędkością albo przy gwałtownym depnieciu na pedal gazu na 5 biegu.
Tak podczas jazdy nie jest to odczuwalne.

cyredloth pisze: ↑6 maja 2020, o 19:16 Cześć,
Kupiłem niedawno w205 204km przebieg 174tyś.
Zauważyłem dzisiaj, że przy rerukcji biegu 5 na 4 jest odczuwalne lekkie szarpnięcie.
Reszta biegów wchodzi płynnie, w przód czy też w tył.

Na dniach jade wymienić olej w skrzyni i pytanie co może być objawem i czy jest się czym martwić??

Miałem identycznie.
Czy problem dotyczy zminego silnika? U mnie szczególnie było to odczuwalne na zimnym silniku, kilka km po ruszeniu. W ASO aktualizaowano oprogramowanie, zmieniono olej, to pomagało jednak tylko na chwilę. Moim zdaniem to cecha tych skrzyń bo nic innego się nie działo długie kilometry.
Na ciepłym silniku nie było takich objawów, lub były sporadycznie.

Wiesz co zauważyłem to właśnie po przejechaniu 60km. Odczuwalne głownie przy małych prędkościach tak jak wspominałem.
Pierwsze co z tyłu głowy włączyła się kontrolka ostrzegawcza i strach, że to skrzynia coś się pierd*** a dopiero wydałem kase na jego zakup:).
Czyli podsumowując nie ma się czym martwić i normalnie z tym jeździć.

Mam wrażenie, że ta skrzynia też mocno dostosowuje się do kierowcy i jego stylu jazdy - a z drugiej strony sam też się do niej musisz z czasem dostosować. Jak bardzo delikatnie operujesz gazem to będzie Ci szybko zmieniać na wysokie biegi i je utrzymywać na niskich prędkościach - jak tylko mocniej depniesz to redukuje i później przez kilka ładnych minut zachowuje się inaczej / bardziej dynamicznie. Nie zachowuje się przewidywalnie - zawsze tak samo przy konkretnych prędkościach - tylko dostosowuje się do warunków na drodze i do kierowcy co wg mnie jest na plus - takie moje wrażenia. Spróbuj sobie tryb sport na agility select - jak będziesz na nim jechał spokojnie bez ciągłego przyspieszania to on podobnie jak comfort wcale nie trzyma wysokich obrotów, a jednak zmiany biegów są jakby szybsze i może Ci bardziej przypasuje.

Mam dokladnie ten sam fenomen w moim aucie odkad je kupilem 2 lata temu. Wystepuje tylko przy zimnym silniku / skrzyni, przy dojezdzaniu np. do swiatel i powolno wytracanej predkosci, tylko redukcja 5 na 4. Wczesniej jezdzilem E61 z automatem ZF i czegos takiego nie doswiadczylem. Kultura zmiany biegow w firmowym F11 w porownaniu z 7G-Plus to technika kosmiczna.
Serwis MB nie widzi zadnego problemu, zglaszalem juz to 3 razy. 3 tyg temu w ramach inspekcji zrobilem w serwisie MB plukanie z wymiana oleju, nic wiele sie nie zmienilo.
Wg. mnie problem lezy ewidentnie w sterowniku skrzyni i jego oprogramowaniu. Jesli skrzynia zlapie troche temperatury redukcja nastepuje ok. 1000 rpm i szarpniecia nie ma. Na zimnej mam wrazenie ze redukcja nastepuje ok 100 rpm nizej czyli ok. 900, wtedy jest szarpniecie. Samo przelaczanie biegow dziala jak zloto wiec nic sie nie zacina, zawiesza czy opoznia. Jesli wymusze redukcje manualnie manetka mnimalnie wczesniej (ok. 1000 rpm) zmiana nastepuje natychmiastowo i szarpniecia brak. Czytalem na niemieckim forum, ze u niektorych aktualizacja oprogramowania pomogla, nie wiem ile w tym prawdy a ile przypadku ze wzgledu na skasowanie adaptacji. Wraz ze skrzypieniem plastikow, jest to jeden z kolejnych punktow do listy "nigdy wiecej mercedes".

tomaszf pisze: ↑8 cze 2020, o 11:09 Wraz ze skrzypieniem plastikow, jest to jeden z kolejnych punktow do listy "nigdy wiecej mercedes".

To tylko c klasa, rozumiem że to klasa premium ale to dalej tylko c klasa. A chcielibyście wrażenia jak w S.

Keil pisze: ↑8 cze 2020, o 13:05 To tylko c klasa, rozumiem że to klasa premium ale to dalej tylko c klasa. A chcielibyście wrażenia jak w S.

Dokladnie, kolega kupil Dacie Duster i boczki drzwi mu nie skrzypia. Jak jedzie do serwisu nie placi 200 EUR za godzine pracy mechanika.
Koniec off-topu.

tomaszf pisze: ↑8 cze 2020, o 11:09 Wczesniej jezdzilem E61 z automatem ZF i czegos takiego nie doswiadczylem. Kultura zmiany biegow w firmowym F11 w porownaniu z 7G-Plus to technika kosmiczna.

Obie skrzynie działają na tej samej zasadzie. ZF6HP z E61 i ZF8HP z F11 też potrafiły szarpnąć, kiedy były zużyte.

tomaszf pisze: ↑8 cze 2020, o 11:09Wg. mnie problem lezy ewidentnie w sterowniku skrzyni i jego oprogramowaniu.

Raczej nie. Oprogramowanie nie zmieniło się od czasu, kiedy skrzynia działała dobrze To raczej kwestia zużycia: doboru momentu przełączenia oraz płynności wysprzęglania i zasprzęglania. Za moment odpowiada czujnik obrotów w skrzyni. Za płynność odpowiada stan tarczek sprzęgłowych (przypalone będą łapać gwałtowniej) oraz stan zaworu, który steruje ciśnieniem na sprzęgłach. Wpływ ma również stan oleju. Adaptacja może pomóc. Zmiana softu może dać lepszy proces adaptacji.