Dziś zauważyłem podczas jazdy, że temperatura silnika waha się w granicach dwóch - trzech kresek. Standardowo powinno być 3 kreski po połowie, a u mnie czasem spadało nawet do połowy wskaźnika. Czy ktoś miał już taki problem?

Ja mam ten silnik i nigdy nie zaobserwowałem takich wahań temperatury.

Dziś dalej drążyłem temat i podłączyłem smartfonowy monitor parametrów (OBD) w tym oczywiście temperatury. Na dystansie 50km jazdy podmiejskiej temperatura wahała się od ok 70st. do lekko powyżej 100st. Najczęściej zmieniała się w zakresie 85-100, ale zdarzało się że co jakiś czas spadała do blisko 70st. po czym rosła do ok. 100st. Wglądało to tak jakby sterowanie pompą układu chłodzenia (wyłączanie) czasem reagowało z dużym opóźnieniem. Co dziwne dziś wskaźnik na desce stał jak zaczarowany w standardowej pozycji.

o czym jest mowa temperatura oleju czy płynu chłodzenia?

GLC X253 pisze: ↑27 wrz 2020, o 22:24 Dziś zauważyłem podczas jazdy, że temperatura silnika waha się w granicach dwóch - trzech kresek. Standardowo powinno być 3 kreski po połowie, a u mnie czasem spadało nawet do połowy wskaźnika. Czy ktoś miał już taki problem?

U mnie jest to samo i tak samo było w W204. Zwróć uwagę, czy temperatura na wskaźniku spada jeśli jedziesz dość długo na odcięciu (bez gazu), na przykład długo jedziesz z góry. Wtedy temp spada o jedną lub dwie działki na wskaźniku. Poza tym im zimniej na zewnątrz tym efekt jest silniejszy. Dodatkowo znaczenie może mieć też ogrzewanie postojowe (jeśli masz takowe) lub włączenie ogrzewania w początkowej fazie jazdy. Czujnik jest w małym obiegu, a po otwarciu termostatu temp. może spaść do momentu pełnego nagrzania.

Nie wiem jak w C250 ale u mnie w C200 (2.0) temperatura po osiagnieciu poziomu roboczego nawet nie drgnie. Niezaleznie czy lato czy zima czy miasto czy trasa. Zawsze stoi w miejscu

freel4ncer pisze: ↑29 wrz 2020, o 10:31 Nie wiem jak w C250 ale u mnie w C200 (2.0) temperatura po osiagnieciu poziomu roboczego nawet nie drgnie. Niezaleznie czy lato czy zima czy miasto czy trasa. Zawsze stoi w miejscu

C180 tak samo.

Schnaider pisze: ↑29 wrz 2020, o 13:29

freel4ncer pisze: ↑29 wrz 2020, o 10:31 Nie wiem jak w C250 ale u mnie w C200 (2.0) temperatura po osiagnieciu poziomu roboczego nawet nie drgnie. Niezaleznie czy lato czy zima czy miasto czy trasa. Zawsze stoi w miejscu

C180 tak samo.

Czy to opinia na podstawie zegara z deski, czy z faktycznego pomiaru temperatury układu chłodzenia?

Dziś był dalszy ciąg pomiarów i nadal wahania od 77 do 102st., przy czym wskaźnik czasem spadał o jedną kreskę, ale to raczej wtedy gdy spadło poniżej 77 st. W zakresie 80 - 100st. stał w miejscu. Intryguje mnie to, bo optymalna temperatura to ok. 95st. i wtedy teoretycznie spalanie powinno być najniższe. Myślałem, że przy takim zaawansowaniu elektroniki nie powinno być problemu ze stabilizacją temperatury płynu.

Z zegarow.
zakres jest 40-80 z podzialka 12
Jak Ci zegary stoja w miejscu przy zakresie 20 stopni to chyba cos nie tak
Moj po nagrzaniu zawsze pokazuje tak jak na tym zdjeciu
https://cimg5.ibsrv.net/gimg/www.mbworl ... aa4de4.jpg

Dokładnie. Ja zawsze liczę cztery od końca