Czy W 205 rdzewieje
Czy W 205 rdzewieje
Zauważyłem odbicie lakieru na nadkolu i pojawiła się rdza , słabo widzę przyszłość tego samochodu . Auto bez wypadkowe . W poprzednim W204 miałem odbitki na przedniej masce i przez 2 lata rdza się nie pojawiła .
Re: Czy W 205 rdzewieje
maski przednie często są z aluminium. Tylne błotniki i drzwi to stal. Z przednimi błotnikami bywa różnie. Nie wiem jakie są w w 205. W sumie poszycia drzwi we współczesnych samochodach tez bywają z aluminium. Ciężko powiedzieć.
C 220 d 4 matic
Re: Czy W 205 rdzewieje
Jest 30 lat gwarancji a perforacje nadwozia .... o ile robi się przeglądy w ASO.
To zdjęcie tylnej klapy w jednym z zastępczych samochodów z początków produkcji
To zdjęcie tylnej klapy w jednym z zastępczych samochodów z początków produkcji
- Załączniki
-
- BA00D522-8B3E-42F6-B5BB-567DFFE00D00.jpeg (119.67 KiB) Przejrzano 3205 razy
Było C200 4 Matic —> jest Tesla Model 3 LR
Re: Czy W 205 rdzewieje
Widać Mercedes dochowuje tradycji. W końcu modele takie jak w 123 czy w 124 znane z trwałości mechanicznej też lubiły się biodegradować.
C 220 d 4 matic
Re: Czy W 205 rdzewieje
U mnie jest taki taki taki kwiatek
- Załączniki
-
- IMG-96114e74d22f3221097b5a1cf46d86f2-V.jpg (33.09 KiB) Przejrzano 3135 razy
Re: Czy W 205 rdzewieje
Nie widzę dokładnie, ale zdaje się że to odprysk i nie zabezpieczona blacha rdzewieje. Na zdjęciu przedstawionym przeze mnie rdza pojawiła się pod lakierem.
Było C200 4 Matic —> jest Tesla Model 3 LR
Re: Czy W 205 rdzewieje
Tak odprysk , o to chodzi że podkład nie trzyma się blachy . Odchodzi jak w najlepszych latach W 203.
Re: Czy W 205 rdzewieje
Nie wiem jak to jest z tym aluminium - myślałem, że większość karoserii z tego jest. Pewny nie jestem ale przetarłem sobie auto rok temu o słup w garażu (tylne nadkole i część drzwi) - mocno, lakier zdarty i głębokie rysy. Nie mogłem się zebrać żeby to z AC zrobić przez prawie rok i mi nic rdzy nie wyszło - nawet minimalnie - dlatego myślałem, że te elementy jednak z alu są.
Re: Czy W 205 rdzewieje
Maska i błotniki to alu .. toż to łatwo rozpoznać .. ugina się to pod palcem jak diabli.
Jedynie co u mnie z 2014 grudzień koroduje w kombi to obudowy siłowników klapy bagażnika.
Początek 205 to 2012 u mnie w ASO nie ma takich roczników w autach zastępczych ... odpryski zawsze zarabiam zaprawką jak je zauważę .. to 2 minuty trwa.
203 wy nie mieli chyba .... 5 latek u mnie już były drzwi na dole naprawiane .. tak to już podobno 2 latki to dopadało. Lakier w 203 był o wile lepszy niż 205 ... twardszy i grubszą warstwę miał .. tam kiepskie blachy były i tyle.
A parcha ... ciężko powiedzieć jak sie nie jest właścicielem od nowości ... mój stary 5 latek jak miałem 203 tez miał parcha na klapie od poczatku... okazało sie że było to już malowane jakieś .. jakaś drobna stłuczka i na zgrzewnie jednak coś już się rozszczelniło ...
A czym można sobie załatwić ..:
Ja tak kiedyś zimą w innym aucie uszkodziłem sobie ... przy skrobaniu ... za daleko z tym skrobaniem zaleciałem .... wiadomo łapy zmarzły czucia nie ma, ciemno i spieszy sie ... zahaczyłem pary razy lakier i na wiosnę parch właśnie w tym miejscu wyskoczył. Lakieru oczywiście wtedy nie uszkodziłem nic z wierzchu, śladu nie było nawet .. ale ciekawe że to uderzenie skrobaczką zaszkodziło mu.
Jedynie co u mnie z 2014 grudzień koroduje w kombi to obudowy siłowników klapy bagażnika.
Początek 205 to 2012 u mnie w ASO nie ma takich roczników w autach zastępczych ... odpryski zawsze zarabiam zaprawką jak je zauważę .. to 2 minuty trwa.
203 wy nie mieli chyba .... 5 latek u mnie już były drzwi na dole naprawiane .. tak to już podobno 2 latki to dopadało. Lakier w 203 był o wile lepszy niż 205 ... twardszy i grubszą warstwę miał .. tam kiepskie blachy były i tyle.
A parcha ... ciężko powiedzieć jak sie nie jest właścicielem od nowości ... mój stary 5 latek jak miałem 203 tez miał parcha na klapie od poczatku... okazało sie że było to już malowane jakieś .. jakaś drobna stłuczka i na zgrzewnie jednak coś już się rozszczelniło ...
A czym można sobie załatwić ..:
Ja tak kiedyś zimą w innym aucie uszkodziłem sobie ... przy skrobaniu ... za daleko z tym skrobaniem zaleciałem .... wiadomo łapy zmarzły czucia nie ma, ciemno i spieszy sie ... zahaczyłem pary razy lakier i na wiosnę parch właśnie w tym miejscu wyskoczył. Lakieru oczywiście wtedy nie uszkodziłem nic z wierzchu, śladu nie było nawet .. ale ciekawe że to uderzenie skrobaczką zaszkodziło mu.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2020, o 16:02 przez Jara, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości