witajcie,

po 200 km trasie zgasilem auto, wszystko dzialalo jak nalezy, po 1 h chcialem podjechac do sklepu, odpalam auto, tablet wlacza sie nornalnie z komunikatem a nastepnie pojawiaja sie paski, napisy gasna i po jakims czasie resetuje sie i tak w kolko, do.momentu tracenia prawdopodobnie lacznosci moge sterowac klimatyxacja i nawiewami, jak tablet resetuje sie badz jest wylaczony nie moge zmienic nawiewow czy temp , jedynie wlaczyc i wylaczyc klimatyzacje, brak radia, sterowania autem, generalnie lipa

padaly rozne tezy, bezpiecznik, zalane ecu i inne cuda na innych grupach ale raczej nie o to tu chodzi,

szukalem kogos znajacego sie na mercedesach w okolicy ale wszystko czasowo pozamykane, mial.ktos taka usterke i bylby wstanie pomoc? dodaje link z video gdzie wrzucilem nagranie jak to wyglada

https://easyupload.io/gdfgg3

rozumiem ze cisza w temacie oznacza ze nikt nie spotkal sie z taka usterka?

Podobne objawy daje uszkodzenie elektroniki jednostki głównej. Uszkodzenie upierdliwe - bo polegające na tzw. "zimnych lutach" lub pękniętych ścieżkach na laminacie. Brak połączeń często objawia się dopiero po nagrzaniu płyty - kiedy zmieniają się naprężenia. Paskudna sprawa do diagnozy

dasonen pisze: ↑3 maja 2020, o 10:47 Podobne objawy daje uszkodzenie elektroniki jednostki głównej. Uszkodzenie upierdliwe - bo polegające na tzw. "zimnych lutach" lub pękniętych ścieżkach na laminacie. Brak połączeń często objawia się dopiero po nagrzaniu płyty - kiedy zmieniają się naprężenia. Paskudna sprawa do diagnozy

jest taka mozliwosc,slyszalem podobna wersje jako jedna z mozliwych opcji ale
rowniez uszkodzenie ktoregos z modulow, np dzwieku, mam niedaleko specalistow od mercedesa, ale niestety sa zamkniecie w zwiazku z pandemia, ASO zostawiam na koniec, przykra sprawa , 4,5 letnie auto z takimi awariami, strach pomyslec co bedzie dalej...

Skoro cisza wśród forumowiczów, to wygląda na to, że nie jest to nagminna przypadłość.

GLC X253 pisze: ↑5 maja 2020, o 19:31 Skoro cisza wśród forumowiczów, to wygląda na to, że nie jest to nagminna przypadłość.

przez koronawirusa niestety nie moglem dowiedziec sie dokladnie co sie stalo, werdykt jest niestety bardzo nieprzyjemny

padl head control unit, koszt nowego to 4200 zl, wymiana 1200 zl, koszt laczny ok 5500 zl, w anglii zazyczyli sobie 1500 f, koszmar na kolkach, nie to ze mnie nie stac, po prostu jestem bardzo zawiedziony ze w aucie ktore ma niecale 5 lat i przebieg rzedu 60 tys km padl taki badziew

zastanawiam sie generalnie nad regeneracja tego dziadostwa ale mam zagwostke czy wogole warto sie w to bawic

niestety moze tu forumowiczow za czesto nie dotyka ale kazde aso ma 1 albo 2 na stanie i to po regeneracji, kosztuja ok 600-700 mniej niz nowy, nie wiem czy sens wkladac w takim razie regenerowany

od konca marca 2020 jezdze z uszkodzonym tym dziadostwem, nie mam radia w aucie, brak mozliwosci sterowania samochodem, brak mozliwosci ustawiania klimatyzacji, nawiewow
wykminiam doslownie co tu zrobic z tym i jak to ugryzsc, aso w uk zyczy sobie zbyt duzo za ta przyjemnosc niestety

Kup używkę i niech ktoś poza ASO ci ja zakoduje. Możesz zrobić mały upgrade. Wsadź HU z samochodu powyżej 2017 roku i będziesz miał CarPlay

W PL można wymienić za połowę ceny nowego w ASO na jednostkę z obsługa CarPlay. Przy wymianie jednostki starego typu na taka która obsługuje CarPlay trzeba też wymienić panel w schowku, no i oczywiście zakodować. Sam myślałem aby to zrobić, ale mam auto na gwarancji.

Trzeba wymienić jednostkę, wiązkę jednostki,gniazda usb/karta, wiązka do gniazda,kodowanie. Ale najpierw trzeba kupić jednostkę nową lub używaną ale odblokowaną bo używana przypisana jest do auta, w którym była. A potem to wszystko trzeba zakodować. W nowszych modelach jest też w innym miejscu moduł Telematic,który po fl znajduje się na radiu, a przed fl znajdował się w bagażniku. Nie wiem czy to jest tak tanio jak piszecie.

po prawie 5 miesiacach bez kamery cofania, sterowania nawiewami, wieloma rozmowami o tym problemie zdecydowalem sie na wymiane w ASO coventry calej jednostki, wg mnie nie warto bawic sie w naprawe,1 firma w londynie by sie podjela ale trzeba samemu wyjac to z konsoli, wyslac poczta, zaplacic ok 400 f za naprawe, przysla niby naprawione i trzeba samemu zamontowac...nigdy tego nie rozbieralem i nie skladalem, cos popsujesz, uszkodzisz plastiki czy zaczepy i nie wiadomo czy unit bedzie dzialal czy nie padnie po 3 miesiacach czy 4, 3 firmy w polsce ktore naprawiaja ecu sie tym wogole nie zajmuja, szukanie uzywki i jezdzenie po specach elektornikach to szukanie igly w stogu siana, 2 olalo, z 1 wogole nie dalo sie umowic, wiec machnalem reka, pojechalem na diagnoze do aso 168 f koszt, 1650F wyszedl caly koszt naprawy, podziekowalem za nawigacje z ktorej nigdy nie korzystalem ( bagatela ok 650 f), wyszlo lacznie ok 930F, robota plus czesc, znizka i odkupili odemnie zepsuty uni, zrobili, dali 2 letnia gwarancje pisemna, co smieszne na to bardzo uwazajcie bo w zapisach mercedesowkich papierow jest 6 mc lub 6000 mil, wiec mialem porzadna klotnie o zapis tych 2 lat na papierze, moze troszke przeplacilem ale dziala i na przynajmniej 2 lata mam spokoj

z tego co zauwazylem problem jest dosc znany w ASO, ale nikt o tym nie powie glosno ze w 4 letnim samochodzie nie wypada aby ta jednostka sterojaca padala w ten sposob za takie pieniadze