Wiadomo nie od dziś że wszelkie dane producenta odnośnie spalania paliwa w samochodzie są mocno zaniżone. Według raportu ICCT (Międzynarodowa Rada ds. Czystego Transportu) Mercedes zaniża średnio o 26%. Jestem ciekaw jakie jest realne spalanie w waszych samochodach i przy jakiej eksploatacji?

capricorn pisze:Wiadomo nie od dziś że wszelkie dane producenta odnośnie spalania paliwa w samochodzie są mocno zaniżone. Według raportu ICCT (Międzynarodowa Rada ds. Czystego Transportu) Mercedes zaniża średnio o 26%. Jestem ciekaw jakie jest realne spalanie w waszych samochodach i przy jakiej eksploatacji?

Fachowcy z ICCT nie wzięli pod uwagę różnicy warunków drogowych i klimatycznych między Niemcami, a innymi krajami EU.
Mercedes zarządał zmian w raporcie uwzględniających te warunki.Ciekawe, że testy robili w Szwecji i Anglii, a nie np: w Italii lub Zairze.
Wtedy napisaliby, że koncern zawyża np: o 30%.

Tu znajdziesz opinie niezależne. https://www.autocentrum.pl/mercedes/kla ... /limuzyna/

To już lepiej na http://www.spritmonitor.de

Raczej chodzi mi wasze "odczucia"

To może ja zacznę :

Normalna trasa ze średnim natężeniem ruchu.
Prędkość jaką staram się uzyskać i utrzymać to 110-120km/h = 5.4-5.7L/100

Trasa z silnym natężeniem ruchu, sporo wyprzedzania, prędkość jaką staram się utrzymać to 135km/h = 6.5-6.7L/100km

Miasto: 9-11L, a zimą nawet do 12L/100km

Silnik 220Cdi na kołach 225 i 245 R18

U mnie wygląda to tak:

Miasto- 12-14l zależy, czy krótki odcinek, czy auto się trochę rozgrzeje
Cykl mieszany ok. 9-10l
Trasa prędkość 120-140km/h 7-8l
Minimalne zużycie jakie udało mi się osiągnąć 5,5l ale jazda ok. 80km/h tylko aby osiągnąć wynik

Silnik to C250 211km, koła 18"

Tu moje wyniki.

Mój rekord - 270km autostrada cały czas 120km/h na tempomacie - 6l/100km

C250, koła 18'

U mnie c220d

Srednia w mieszanym 5.7 -6.2. Miasto 7.5 bez szaleństw a sama trasa od 4.8 -5.5. Koła 17 na 225 ale w planach coś większego.

Ogólnie wszyscy moi klienci narzekają na za duże spalanie.MB niestety ma tak zawsze.Auta ciężkie i Niemcy bogaci.Nic dodać nic ująć i nie patrzeć na konkurencję.
Przecież to "dama" - nie będzie na wacikach oszczędzać.