Witam, po wielu miesiącach prób błędów, powrotu do punktu wyjścia, nerwów i rozczarowań znajomy mi podpowiedział, że skoro są błędy katalizatora P042000 i jeszcze dodatkowo błąd P02177 - zbyt uboga mieszanka, to może być to jednak sonda lambda (ta na której miałem założony emulator). Wcześniej mechanicy wykluczyli sondę, twierdząc że jest ona sprawna, poza tym nie było żadnych komunikatów że chodzi o sondę. Wymieniłem jednak tą sondę - pierwszy przejazd po ok 15 minutach...check engine. Straciłem całą nadzieje....Ale check tradycyjnie po kilku dniach zgasł i następnie przez już prawie miesiąc się nie pojawił:) Możliwe że check po zmianie sondy był jeszcze w pamięci komputera i samoistnie "wyskoczył" ale dla mnie najważniejsze że do tej pory nie wrócił i mam nadzieję że już nie wróci. Nowa sonda, emulator zdjęty, auto w ustawieniach fabrycznych i jest teraz ok:) Tyle ode mnie, pozdrawiam

Błąd światu motoryzacyjnemu znany ... ot tu Skoda
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3400531.html

Tu analizowane są sygnały z dwóch sond - z tej za katem i przed.
Wypadkowa ich wartości przy określonych obrotach ma posiadać określoną wartoś i tyle ... wypadkowa ma mieć różną wartość i w odpowiednią "stronę".

Mazda na gwarancji w roku 2014 tez raz na jakiś czas świeciła check engine. Serwis spławiał mówił że to tylko czystość spalin mu sie nie podobała .. taka zaleta norm Euro. Pewnie czekali też na poprawiony soft silnika . Po przeglądzie kontrolka przestała być nachalna. Ciekawe co po cichu Mazda naprawiła .

Działanie sond wpływa na decyzje sterownika silnika - oprogramowania.... ono ingeruje w prace silnika i stara się "załagodzić" sytuacje.

Błąd ubogiej mieszanki -> emulator się popsuł ?

Jefferson82 pisze: 3 lip 2023, o 21:06 Witam, po wielu miesiącach prób błędów, powrotu do punktu wyjścia, nerwów i rozczarowań znajomy mi podpowiedział, że skoro są błędy katalizatora P042000 i jeszcze dodatkowo błąd P02177 - zbyt uboga mieszanka, to może być to jednak sonda lambda (ta na której miałem założony emulator). Wcześniej mechanicy wykluczyli sondę, twierdząc że jest ona sprawna, poza tym nie było żadnych komunikatów że chodzi o sondę. Wymieniłem jednak tą sondę - pierwszy przejazd po ok 15 minutach...check engine. Straciłem całą nadzieje....Ale check tradycyjnie po kilku dniach zgasł i następnie przez już prawie miesiąc się nie pojawił:) Możliwe że check po zmianie sondy był jeszcze w pamięci komputera i samoistnie "wyskoczył" ale dla mnie najważniejsze że do tej pory nie wrócił i mam nadzieję że już nie wróci. Nowa sonda, emulator zdjęty, auto w ustawieniach fabrycznych i jest teraz ok:) Tyle ode mnie, pozdrawiam

Błąd P42000 to padnięty kat. Wymiana, albo czyszczenie (regeneracja) w wyspecjalizowanym warsztacie.
Błąd P2177 to błąd ubogiej mieszanki - tu należy wyczyścić odmę i czujnik, wyczyścić lub wymienić rurę recylkulacji spalin z membranowym zaworem i wymienić uszczelki pod kolektorem dolotowym.

P0420 jak już . Dalej się powtarzasz pisząc głupoty. Widzę że nie ma co próbować uświadomić Cię, a przyznać racji Tobie niestety nie mogę więc szkoda mnie się produkować .

Mikun pisze: 11 mar 2025, o 19:59 P0420 jak już . Dalej się powtarzasz pisząc głupoty. Widzę że nie ma co próbować uświadomić Cię, a przyznać racji Tobie niestety nie mogę więc szkoda mnie się produkować .

Popatrz kod w tytule tematu
Kod w syst OBD2 ma postać P0420, w syst. hexadecymalnym po prostu 420, a w dziesiętnym 1056.
Każdy kod OBD2 ma 5 znaków istotnych, dodanie zer na końcu 5-znakowego kodu nic nie zmienia, są nieistotne, aczkolwiek niektóre skanery diagnostyczne wyświetlają je.
Zapis w kodzie OBD2 to zapis umowny, a nie matematyczny.
To dobrze, że szkoda Ci się produkować - wreszcie właściwa i pożyteczna reakcja, pozdrawiam.

UWAGA !!!
Jestem w szoku! -pozytywnym.
Mój W205 2.0 benzyna z przebiegiem 109 kkm ostatnio jakby trochę mulił...
Zdecydowałem sie na mały eksperyment.
Kupiłem środek do czyszczenia katalizatora Mannol 9201 (za 18 zł).
Wg Instrukcji środek należy dozować metodą kroplówkową wbijając igłę w rurę ssącą kolektora dolot. przez 45 min. na obrotach 1500.
Zrobiłem trochę inaczej: przelałem płyn do spryskiwacza i po zdjęciu obudowy filtra powietrza spryskiwałem w otwór wylotowy obudowy filtra powietrza na obr. jałowych. Trwało to ok. 15 min.
Potem wsiadłem do auta i trochę pogazowałem...
Wtedy samochód zaczął cały drgać, jakieś głuche brzęki w podwoziu, Trwało to może minutę. Wyłączyłem silnik.
Po ponownym włączeniu wszystko było ok. Przejechałem 10 km dla pewności. Teraz, po przejechaniu ok.250 km w trasie, stwierdzam, że auto lepiej, żwawiej reaguje na pedał gazu, a co najważniejsze pali 1,5 l/100 km mniej
Polecam ten środek! Kupiłem też dodatek do benzyny Liqui Moly dla utrwalenia efektu.