Pewnego dnia podczas jazdy wyskoczył mi check engine. Samochód jechał jak zawsze, nic niepokojącego się nie działo. Kontrolka nie zniknęła po zgaszeniu silnika i dłuższym postoju. Drugiego dnia stojąc w korku i klikając sobie w samochodzie różne rzeczy zauważyłem, że w trybie sport+ zapala się na zielono system start/stop a co najlepsze to system działa tzn. silnik wyłączał się po zatrzymaniu. Jak wszyscy wiemy w tym trybie nie ma opcji załączyć tego systemu. Jako, że samochód nie sprawiał dotychcas żadnych problemów, zaniepokojony całą sytuacją postanowiłem pojechał do mechanika i podpiąć samochód pod komputer. Poniżej komplet błędów jakie zostały wyczytane. Mechanik powiedział, że w najlepszym wypadku kuna lub inne zwierze przegryzło przewód od czujnika nox lub coś po prostu nie styka i robi zwarcie. Pan wykasował błędy, check engine zniknął. Niestety start/stop nadal działa w trybie sport+, więc problem nadal jest nierozwiązany i obawiam się, że coś poważniejszego się zadziało. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Samochód to Mercedes C200 4 matic, benzyna, 2.0, 184KM, rocznik 2016, z polskiego salonu, nie bity, bezwypadkowy, bez żadnych powaznych usterek i napraw, bardzo zadbany, przebieg na ten moment 171 000 km.
Pozdrawiam.



