Cześć

Czy ktoś z Was też dostał wezwanie na akcję serwisową (jak w tytule)?

W opisie jest:
"W trakcie kontroli stwierdziliśmy, że w Państwa pojeździe smarowanie łożyska wałka wejściowego przekładni głównej tylnej osi może nie być zgodne ze specyfikacjami. W rezultacie łożysko może się przegrzać w określonych warunkach granicznych, zablokować się, a tym samym spowodować utratę napędu pojazdu. Ponadto w tym przypadku nie można całkowicie wykluczyć zablokowania tylnych kół, co mogłoby doprowadzić do utraty sterowności pojazdu. Zwiększa się wtedy ryzyko wypadku. Ponadto może dojść do wycieku oleju przekładniowego i/lub przedostania się komponentów na drogę, stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego."

ale tytuł wezwania to "Pompa płynu chłodzącego"

Co co chodzi?

No jak o co chodzi? Umów się na serwis żeby Ci się nie rozsypał tylny most. Jakiej wersji auta dotyczy akcja?

Nie zrozumieliśmy się.
Chodzi o to że powyższa treść (dotycząca tylnego mostu) ma się nijak do treści nazwy maila akcji serwisowej która brzmi:
"Pompa płynu chłodzącego OM656 i OM654"

Co ma wspólnego ww pompa z tylnym mostem?

Samochód to GLC 200d więc akurat oznaczenie silnika się zgadza.

Jestem po serwisie. Okazuje się że właściwy był tytuł maila a nie jego treść. (Sic!)
Wymieniono pompę, tylnemu mostowi nic nie zagraża (mam nadzieję).
Na pytanie - "to o co chodzi z treścią maila" - odpowiedź serwisu MB - "system musiał się pomylić".