Witam serdecznie,

Mam pytanie czy warto sie pchac w C200D 1.6 136 koni w automacie z dosyc duzym przebiegiem bo 350k km. Rocznik 2015
Auto niby na biezaco serwisowane (sa dokumenty), z wazniejszych napraw jak nizej:
na bieżąco serwisowany w Mercedes Błaszczyk (dosyc polecany nieautoryzowany serwis mercedesa w lublinie - posiada historię serwisową.) Przy przebiegu 300 000 wymienione wahacze przednie,amortyzatory tylne, rozrząd, olej w skrzyni biegów. Samochód jest bezwypadkowy. Malowany przedni i tylny błotnik - były drobne obcierki, sa zdjęcia przed malowaniem

Skoro przejechal 350k km i bez powazniejszych napraw to jest szansa na dobry egzemplarz, z drugiej strony moze sie rozpasc w kazdej chwili. Czy warto sie w cos takiego pchac? Co moze tam mechanicznie strzelic? Czytalem ze regeneracja takiego silnika to raczej ciezki temat... a wymiana to pewnie 20k+ Nie jezdze zbyt intensywnie i glownie niewielkie dystanse, glownie miasto.

Uważam, że nie warto.
Łącząc przebieg z wiekiem byłbym bardzo ostrożny, bo trzeba cierpliwości na drobne usterki, które będą wychodzić.
W końcu elementy są zużyte i już nie nowe. Nawet jeśli auto jest dopieszczone.
Są znane przypadki, że te auta jeździły 450k km bez większych remontów przy przebiegu autostradowym. Ten robił około 45k km rocznie, więc zakładam, że też poza miastem głównie.
Co innego jeśli sam taki przebieg zrobiłeś, wiesz co kiedy wymieniałeś i na co się trzeba przygotować.

Ozziwawa pisze: ↑24 wrz 2023, o 12:48 Nie jezdze zbyt intensywnie i glownie niewielkie dystanse, glownie miasto.

To dlaczego chcesz kupić diesla ?

Dlaczego diesel? Bo glownie takie sa w sprzedazy, benzyniakow w podobnych pieniadzach praktycznie nie ma (mowa o 3ce mercedesa)

Mam tez kontakt do serwisu w ktorym byl na biezaco sprawdzany od 2018, teoretycznie jezeli to uczciwy zaklad a za taki uchodzi, powinni znac to auto i powiedziec co tam sie dzieje i co wymaga uwagi, nawet w perspektywie, gdybym przejal samochod i dalej u nich serwisowal, jeszcze pytanie, czy faktycznie diesel ma sens tylko przy trasach? Nawet nie chodzi mi o spalanie ale eksploatacje? Czy miejskie jezdzenie ma jakis negatywny wplyw na eksploatacje diesla? Poszukam tez benzyny, ale starsze mercedesy tak miedzy 2014 -2017, jak wspominalem glownie chodza w dieslu w ofertach sprzedazowych.

Pozdrawiam

Ozziwawa pisze: ↑25 wrz 2023, o 18:00 Dlaczego diesel? Bo glownie takie sa w sprzedazy, benzyniakow w podobnych pieniadzach praktycznie nie ma (mowa o 3ce mercedesa)

Zdajesz sobie sprawę, że auta z DPF eksploatowane stricte w mieście to koszmar?

Ozziwawa pisze: ↑25 wrz 2023, o 18:00 Dlaczego diesel? Bo glownie takie sa w sprzedazy, benzyniakow w podobnych pieniadzach praktycznie nie ma (mowa o 3ce mercedesa)

No niestety NIE problematycznych aut obecnie rzadko kto się pozbywa.
Bo co swoje C180 Exclusive zamieniam na ... w206 z 1.5 silnikiem, miękką hybrydą i kupą innych eko gratów ponad stan które mi nie są potrzebne.
Ba pomijając ta "plastikowość" wnętrza nowej C.