Pomoc przy zakupie W205

Dział dla zamierzających nabyć Mercedesa W205.
BBbiker
Posty: 650
Rejestracja: 17 sty 2020, o 09:24

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: BBbiker »

Bo prawda jest taka, że o czasie przejazdu trasy nie decyduje dziś moc tylko warunki w jakich jedziemy.
Trafisz na przykład na karambol i stoisz w korku na autostradzie - nic nie można zrobić.
Poza tym przekraczanie prędkości w niektórych miejscach to proszenie się o kryminał - można wpaść w poślizg wypaść z toru jazdy potrącić dziecko, rowerzystę albo mieć pecha i trafić sarnę która nagle nie wiadomo skąd wyskoczy.
Miałem już taką sytuację - tylko refleks i dobre hamulce ale przede wszystkim rozsądna prędkość jazdy mnie uratowała no i sarnę oczywiście.
Żeby to chociaż było na drodze przez las ale nie to było na miejskiej ulicy a kto się spodziewa sarny w mieście?
Awatar użytkownika
gim-kg
Posty: 588
Rejestracja: 26 paź 2016, o 22:34
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: gim-kg »

Dla mnie moc w samochodzie potrzebna jest do przyspieszenia a nie do uzyskania najwyższych prędkości. Właśnie po to aby bezpiecznie moc wyprzedzić TIRa a nie ciągnąć się za nim przez 20 minut.
Co do prędkości to się z tobą zgodzę. Miałem okazje uczestniczyć w szkoleniu Mercedes Safety Experience gdzie na własnych oczach, oczywiście w kontrolowanych warunkach, mogłem przekonać się jak zmienia się zachowanie samochodu przy przekroczeniu prędkości o 10 km/h. Przy przekroczeniu o 30 km/h była już masakra.
Było C200 4 Matic —> jest Tesla Model 3 LR
hord
Posty: 117
Rejestracja: 14 lis 2017, o 22:23

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: hord »

zgadzam sie ,wyprzedzanie jak też,kiedy mozna radosc z jazdy,podoba mi sie tez jak ktos tu juz napisal,ze im mocniejszy silnik tym wolniej "jeżdze"
sylmicha

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: sylmicha »

Przecież nie chodzi o prędkość maksymalną, tylko o przyśpieszenie, prędkość podróżną i trwałość podzespołów typu silnik/skrzynia biegów. Co z tego,że na 9 biegu jedziesz swoim autem około 140 i masz około 2 tys obrotów. Wszystkie mniej więcej tyle mają. Tylko ten mocniejszy jedzie i się nie męczy, ma duży moment obrotowy i jedzie sobie leniwie, a ten mały na byle wzniesieniu redukuje i piłuje non stop. I nie mów mi, że to jest komfortowe. A jedź tym w góry i weź do porównania taki z większym silnikiem. Jedźcie razem i się zdziwisz jak dużo więcej ten mały spalił.
Rasta78
Posty: 93
Rejestracja: 21 maja 2018, o 18:09

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: Rasta78 »

Mi moc jest potrzeba do płynnej jazdy. Nie muszę jechać szybko ale równo i przemyślanie. Nie cisnę jak widzę czerwone , nie hamuje bez potrzeby jak większość, nie muszę być pierwszy, nie siedzę na zderzaku. Czasem mi się trafi ktoś podobny stylem do mnie to sobie robię odstęp 100 m i lecę za nim. Szczególnie nocą fajne na drodze której nie znam. Niestety to rzadkość i raczej wyprzedzam i lecę dalej bo mało takich kierowców.
Niestety co do mocy to już jestem zepsuty. Uważam że komfort dziś to tylko 300 koni w zwyz i 4x4 . Mam zatem dylemat co kupić dalej. Tylko c43 zostaje ale c już dla mnie jest za mało komfortowe. kasy też nie mam na jakieś wynalazki typu a6rs lub Porsche . Może kia stinger GT albo alfa 510 km :-)
Rufio
Posty: 470
Rejestracja: 4 lis 2017, o 09:28

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: Rufio »

Podzielam rozmówcę.
Właśnie dlatego wybor padł na c43, rozważałem jeszcze c400.
Wtedy czujesz lekkość jazdy i bezstresowa jazdę.
U mnie wyszlo na hamowni 380KM i wbrew obiegowym opiniom duży silnik nie zmusza do bicia rekordów prędkości.

Dlatego takie c160 czy c180 to porażka. Zakup takiej wersji uzasadniamy ekonomicznie, i próbujemy sobie wmówić słusznośc takiego wyboru.
Sprobuj jechac w potoku aut 90km/h na 9 biegu.
Nie ma szans zrzuci na 7-8 bieg. I będzie co chwila przerzucal biegi przy byle obciążeniu.
Wtedy c43 spali 7 litrów a c180 6 litrów.
Obrazek
C43 AMG kombi
BBbiker
Posty: 650
Rejestracja: 17 sty 2020, o 09:24

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: BBbiker »

Rasta78 pisze: 21 sty 2020, o 20:15 Mi moc jest potrzeba do płynnej jazdy. Nie muszę jechać szybko ale równo i przemyślanie. Nie cisnę jak widzę czerwone , nie hamuje bez potrzeby jak większość, nie muszę być pierwszy, nie siedzę na zderzaku. Czasem mi się trafi ktoś podobny stylem do mnie to sobie robię odstęp 100 m i lecę za nim. Szczególnie nocą fajne na drodze której nie znam. Niestety to rzadkość i raczej wyprzedzam i lecę dalej bo mało takich kierowców.
Niestety co do mocy to już jestem zepsuty. Uważam że komfort dziś to tylko 300 koni w zwyz i 4x4 . Mam zatem dylemat co kupić dalej. Tylko c43 zostaje ale c już dla mnie jest za mało komfortowe. kasy też nie mam na jakieś wynalazki typu a6rs lub Porsche . Może kia stinger GT albo alfa 510 km :-)
Do płynnej jazdy potrzebny Ci jest nadmiar mocy? Do jazdy 90 km/h musisz mieć 300KM?
Nie wiem jak dotąd jeździłem autami w obszarze 70-170 KM i stwierdzam, że na nasze warunki około 150 KM mocy to złoty środek, niemniej moc mocą ważniejszy jest moment obrotowy i w jakim zakresie obrotów dostępny. Do tego ważny jest stosunek mocy do masy no i zestopniowanie oraz sprawność skrzyni biegów.
O ile te 70 KM można uznać za niedobór - właśnie przy wyprzedzaniu na wąskich drogach to IMO 300 KM jest już nadmiarem.
Niedawno na Słowackich drogach doszło do tragedii - Polacy zasuwali bardzo szybkimi brykami a i tak za wolnymi bo doszło do czołowego zderzenia.
Kiedy brakuje rozsądku i umiejętności to moc nie pomoże.
Do tego koszty.
Przy dużej mocy należy już myśleć o napędzie na 4 koła, hamulcach ceramicznych itd. wtedy koszt auta i jego eksploatacji rośnie do kwadratu.
Dla mnie to nie jest tyle warte a jak chcę się pocieszyć szybką jazdą to wsiadam na rower górski - jeden zjazd po fajnej trasie daje więcej frajdy niż 1000 km w samochodzie.
Gdyby jeszcze były tory jak w Niemczech to można by sobie pojeździć wykorzystując potencjał auta.
Na naszych publicznych drogach to nie ma sensu tzn. istnieje zbyt wiele zagrożeń i korzystanie z pełnych możliwości mocnego auta stanowi bardzo duże ryzyko. Zresztą co tydzień po sobotnich dyskotekach mamy newsy jak to jakieś BMW czy Audi wylądowało na drzewie i zginęło kilka osób...
BBbiker
Posty: 650
Rejestracja: 17 sty 2020, o 09:24

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: BBbiker »

Rufio pisze: 21 sty 2020, o 20:31 Podzielam rozmówcę.
Właśnie dlatego wybor padł na c43, rozważałem jeszcze c400.
Wtedy czujesz lekkość jazdy i bezstresowa jazdę.
U mnie wyszlo na hamowni 380KM i wbrew obiegowym opiniom duży silnik nie zmusza do bicia rekordów prędkości.

Dlatego takie c160 czy c180 to porażka. Zakup takiej wersji uzasadniamy ekonomicznie, i próbujemy sobie wmówić słusznośc takiego wyboru.
Sprobuj jechac w potoku aut 90km/h na 9 biegu.
Nie ma szans zrzuci na 7-8 bieg. I będzie co chwila przerzucal biegi przy byle obciążeniu.
Wtedy c43 spali 7 litrów a c180 6 litrów.
Lekkość jazdy? Bezstresowa jazda? Jak to rozumieć? Bo brzmi to jakby to powiedzieć marketingowo...?
Bezstresowo i lekkomyślnie to mogę sobie pojeździć na konsoli. Na drodze publicznej trzeba cały czas być skupionym na jeździe nie na tych smartfonach, przewidywać sytuację i myśleć.
W czym Ci przeszkadza zmiana biegów? Silnik spalinowy ma niską sprawność z zasady. O osiągach decyduje całość - kombinacja silnik plus skrzynia biegów plus przyczepność/trakcja. Biegi dobiera się adekwatnie do obciążenia trudno jest mocno pod górki kręta droga trzeba piłować.
Po to jest skrzynia biegów aby dobierała optymalne przełożenie do sytuacji inaczej miałbyś 1 bieg.
Jeżdżąc na rowerze na nieodpowiednim przełożeniu możesz poczuć jak cierpią podzespoły obciążone ponad miarę w tym twoje kolana.
Wtedy szukasz odpowiedniego przełożenia i przerzutka idzie w ruch.
Nawet w mocnym aucie chcąc przyspieszyć musisz zredukować - kiedy tego nie zrobisz to przyspieszenie będzie dużo słabsze.
I tu jest kolejny aspekt - im większe te obciążenia tym mocniejsze muszą być elementy napędu - to oznacza DROŻSZE!
Mało tego - nie sztuka rozpędzić auto - potem sztuka go sprawnie wyhamować - ile kosztują tarcze i klocki wysokiej klasy?
Znam przypadek napalonego młodzieńca który kupił sobie używane Audi RS a nim nie jeździ bo naprawa przekracza wartość auta.
Tak - uzasadnienie wyboru słabszej jednostki ma uzasadnienie ekonomiczne i pragmatyczne.
Chcąc się ścigać trzeba mieć szybki sprzęt ale aby sprawnie jeździć po naszych drogach wcale nie musi to być jakiś potwór.
Dla mnie ma być wystarczający i takim jest oi le nie ma dużego niedoboru mocy.
Równie dobrze mogę powiedzieć że przeciwnie - to posiadacz mocnego auta próbuje sobie wmówić słuszność wyboru pomimo poniesionych kosztów tylko po to żeby czasem szybciej wyprzedzić TIRa na wiejskiej drodze, którą jeździ 5 razy na rok a na autostradzie jedzie grzecznie 90 za innymi TIRami.
O spalaniu to nawet szkoda dyskutować wiem, że są auta, które oddają paliwo ale jak dotąd kiedy sam osobiście nimi jechałem stwierdzałem że jednak stacja paliw jest potrzebna czasami co 2 godziny...
Reasumując - można kupić mocne auto o ile kogoś stać i to lubi potrzebuje i jest świadomy z czym to się wiąże.
Wybór słabszego auta tez może wynikac niekoniecznie z powodów finansowych ale po prostu poziomu takich nie innych potrzeb.

Dlatego pisanie, że zakup słabszej wersji to porażka uważam za przesadzony. Ktoś inny powie że zakup mocnej wersji to głupota i każdy będzie przekonany o swojej racji. Na szczęście kupując Mercedesa można wybrać coś dla siebie.
Rufio
Posty: 470
Rejestracja: 4 lis 2017, o 09:28

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: Rufio »

BBbiker pisze: 22 sty 2020, o 10:47
Nawet w mocnym aucie chcąc przyspieszyć musisz zredukować - kiedy tego nie zrobisz to przyspieszenie będzie dużo słabsze.
Nie będzie
BBbiker pisze: 22 sty 2020, o 10:47 Mało tego - nie sztuka rozpędzić auto - potem sztuka go sprawnie wyhamować - ile kosztują tarcze i klocki wysokiej klasy?
Koszty wymiany klocków przó+tył w C43 AMG w ASO zapłaciłem 1600zł.
Przednie klocki wystarczyły na 50 tys km.

BBbiker pisze: 22 sty 2020, o 10:47 Tak - uzasadnienie wyboru słabszej jednostki ma uzasadnienie ekonomiczne i pragmatyczne.
No właśnie
Obrazek
C43 AMG kombi
sylmicha

Re: Pomoc przy zakupie W205

Post autor: sylmicha »

Kolego BBbiker problem w tym,że sprowadzasz to tylko do jednego poziomu czyli do prędkości. Proponuję jeszcze raz przeczytać o czym ja pisałem i nie siać więcej herezji. Nie iść też w extremy czyli od silnika ok 130 koni w aucie o masie ok 1500 kilogramów po auta z mocami po 400 czy 500 lub więcej koni. Bo takie porównania mijają się z celem i sensem. Porównaj choćby tego 2,0 i max 3,0 z silniczkiem 1,6 w konkretnym takim samym samochodzie czyli W205. Weź ten 1,6 jedź na wczasy z 3-4ema osobami, załaduj bagażnik. Weź też ze sobą kolegę z W205 2,0 z podobnym ładunkiem i kolegę z W205 3,0. Wszyscy jedziecie razem więc tą samą prędkością. Wszyscy jedziecie do 140km/h. Jak sądzisz czyj W205 spali najwięcej,a czyj najmniej? Jak już będziesz miał taki skład to wam wszystkim wgram za darmo opcję od AMG żebyście mogli sobie przy okazji porównać temperatury oleju w silniku i skrzyni biegów.Tylko nie zaklinaj rzeczywistości. Dawno temu miałem 126p,który miał całe 21KM i też mi wystarczyło. Teraz mam kosiarkę do trawy,która ma dokładnie tyle samo. A między innymi bezstresowa jazda to szybkie, łatwe wyprzedzanie, cicho w kabinie czego Ci nie zapewni silnik, który ciągle redukuje. I dla mnie osobiście lekkość pracy silnika czego może nie zrozumieć ktoś dla kogo samochód jest tylko środkiem lokomocji. Duży samochód z małym silnikiem jest ekonomiczny tylko i wyłącznie w folderach reklamowych i danych producenta oraz normach i w mieście gdzie jeździsz do 60km/h. W rzeczywistości jeśli nie jeździsz sam i dużo jeździsz w trasy jest paliwożerny,męczy kierowcę i dużo częściej się psuje (szczególnie turbo, które non stop dostaje po dupie). Ot i taka ekonomia.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości