Tak też mam zamiar zrobić jak kiedyś będę sprzedawał... Dlatego robiłem dokładne zdjęcia i wszystko mam jak na tacy. A szkody były są i będą.... Teraz pytanie jak była duża i jak została naprawiona.. Uważam że tego typu szkody gdzie nie była naruszona konstrukcja auta nie ma dla mnie osobiście znaczenia przy zakupie jeżeli oczywiście sprzedający tego nie ukrywa...

Byście się zdziwili ile szkód powstałych w transporcie jest likwidowanych w ASO zanim auto zostanie wydane kupującemu. Oczywiscie nie jest on o niczym informowany.

GLC X253 pisze: ↑28 lut 2024, o 11:50 Byście się zdziwili ile szkód powstałych w transporcie jest likwidowanych w ASO zanim auto zostanie wydane kupującemu. Oczywiscie nie jest on o niczym informowany.

Dokładnie... plus szkody, które nie były zgłaszane ubezpieczycielowi...

Co ciekawe np. w moim przypadku, rzeczoznawca, który był przy drugiej szkodzie (tej mniejszej) nie był w stanie stwierdzić, że klapa była wymieniana, chociaż dokładnie ją pomierzył Tak więc gdybym był świnią, i nie było danych o szkodach przekazywanych przez ubezpieczycieli to zakładam, że nikt nie był by w stanie ich stwierdzić.... musiał by szukać dat produkcji na plastikach... a tego raczej nikt nie robi...

Witam...
Łukaszek77... ... ...oczywiście gdybyś mi przedstawił taką historię, która jest jasna i przejrzysta to pewnie bym się skusił (pod warunkiem good price) ale tak jak wspomniał zmichał....wg. mnie owe szkody wpływają na spadek wartości ceny pojazdu, której nomen omen mogłeś się domagać od ubezpieczyciela sprawcy (z jego OC), a nie tylko naprawy bezgotówkowej w ASO...Poza tym mając taki sam egzemplarz totalnie bezszkodowy w tej samej cenie co "szkodowy" (z pełną dokumentacją, m.in. taką jaką posiadasz Ty), który byś wybrał ? Ten "szkodowy" by był konkurencyjny w stosunku do tego pierwszego- musi mieć niższą cenę...

Oczywiście że ten bezwypadkowy... Pod warunkiem, że miałby pewne pochodzenie i sprzedający byłby wstanie to udokumentować... Ja na wszelki wypadek zbieram do teczki wszystkie fv i cała dokumentację tego co działo się z autem od nowości... Aut z pewną historia jest coraz mniej, więc mam nadzieję że kiedyś to zaprocentuje...

A za utratę wartości dostałem 6% wartości auta... Chociaż wymagało to troszkę czasu i mojej pracy...

GLC X253 pisze: ↑28 lut 2024, o 11:50 Byście się zdziwili ile szkód powstałych w transporcie jest likwidowanych w ASO zanim auto zostanie wydane kupującemu. Oczywiscie nie jest on o niczym informowany.

Ja się nie dziwię - temat mi znany z autopsji.

Łukaszek77 pisze: ↑28 lut 2024, o 08:29 Hmmm... co do szkód... powiem ze swojego doświadczenia... dwa razy od nowości, dwie miłe Panie postanowiły się zaprzyjaźnić z moim tyłem.......

Kurde coś słabe to auto - kiedy miałem Kię Sportage to po uderzeniu od tyłu nie było żadnych uszkodzeń a Opel Zafira był totalnie zdemolowany.
Lepiej więc c klasą jadąc przed kimś ostro nie hamować z tego wniosek...

BBbiker pisze: ↑29 lut 2024, o 13:36

Łukaszek77 pisze: ↑28 lut 2024, o 08:29 Hmmm... co do szkód... powiem ze swojego doświadczenia... dwa razy od nowości, dwie miłe Panie postanowiły się zaprzyjaźnić z moim tyłem.......

Kurde coś słabe to auto - kiedy miałem Kię Sportage to po uderzeniu od tyłu nie było żadnych uszkodzeń a Opel Zafira był totalnie zdemolowany.
Lepiej więc c klasą jadąc przed kimś ostro nie hamować z tego wniosek...

To bez dwóch zdań oczywiste że Kia najlepsza... Hahaha

A widziałeś jak Golf wyglądał... Ja sam do domu wróciłem... Golf już nie...

Łukaszek77 pisze: ↑28 lut 2024, o 19:07 Oczywiście że ten bezwypadkowy... Pod warunkiem, że miałby pewne pochodzenie i sprzedający byłby wstanie to udokumentować... Ja na wszelki wypadek zbieram do teczki wszystkie fv i cała dokumentację tego co działo się z autem od nowości... Aut z pewną historia jest coraz mniej, więc mam nadzieję że kiedyś to zaprocentuje...

A za utratę wartości dostałem 6% wartości auta... Chociaż wymagało to troszkę czasu i mojej pracy...

...mamy podobny tok myślenia...ja również to robię i teczuszka puchnie od "makulatury"
Mam podobne zdanie, że przy odsprzedaży na pewno to zaprocentuje...
I gratuluje chociaż tych 6 % od ubezpieczyciela za utratę wartości pojazdu w wyniku szkody...uważam, że warto - dużo osób to totalnie odpuszcza...

Łukaszek77 pisze: ↑29 lut 2024, o 16:15

To bez dwóch zdań oczywiste że Kia najlepsza... Hahaha

A widziałeś jak Golf wyglądał... Ja sam do domu wróciłem... Golf już nie...

Nie wiem czy najlepsza ale z pewnością solidna biorąc pod uwagę nieodkształcalną przeszkodę i starszą konstrukcję,,
https://www.youtube.com/watch?v=2GOdjN4vtaA
https://www.youtube.com/watch?v=8hYOg7nqogs
a tu bliźniaczy Tucson uderzenie z offsetem
https://www.youtube.com/watch?v=99edFiuLvXs

Jakoś tak czułem się bezpieczniej w tym małym SUVie niż w c klasie choć ta nie wypada źle biorąc pod uwagę offsetowe uderzenie w twardą przeszkodę tylko ten otwierający i na powrót zamykający się bagażnik wygląda zabawnie.
https://www.youtube.com/watch?v=5Ja3UCuvNLc