Mikun pisze: 27 mar 2024, o 06:24 Można ale i bez kodowania się obejdzie, po jakimś czasie sam się adoptuje .

Guzik prawda Adoptować można dziecko. A tu myślisz o adaptacji. Błedne myślenie: bo to nie jest adaptacja, tylko zmiana oczekiwanych parametrów w BMS.

Mikun pisze: 27 mar 2024, o 06:24 Niektórzy twierdzą że brak adaptacji skraca żywotność nowego akumulatora , guzik prawda.

Guzik prawda, że guzik prawda System ocenia stan akumulatora i wraz z jego zużyciem dostosowuje sposób ładowania. Najmniejszy problem jest wtedy, kiedy wymieniasz akumulator na inny, ale o takich samych parametrach. Jeśli zaś zmienisz technologię (AGM/zwykły) lub pojemność - to pominięcie sygnalizacji wymiany akumulatora spowoduje ładowanie go złym prądem i napięciem a to na pewno skróci jego żywot

zmichal pisze: 27 mar 2024, o 09:44 To samo powiedzieli mi w serwisie, w którym serwisuję moje Mercedesy od lat.

Niestety - kiedyś w Mercedesach były prymitywne "systemy zarządzania baterią", ale obecnie doganiają konkurencję i zarządzanie prądem jest coraz bardziej skomplikowane. W W204 raczej bym się nie przejmował, ale od W205 już bardziej. Serwis tak samo nie zaleca częstych wymian oleju w silniku i w skrzyni...

Nie pisałem o zmianie AGM na zwykły . Pisałem o wymianie na taki sam . Nic się z tym nie robi , podłączasz drugi nowy i działa . Pisałem adaptacja dla tych co się kierują tym słowem i sieją zamęt, że nie wiadomo co się stanie i trzeba nowy w serwisie zakładać bo inaczej d...pa

Podłączasz nowy i działa - to prawda.
Ale @danonsen ma racje - reset licznika w BMS przez kompa - samo się to nie zrobi, a wymieniając aku warto o tym pamiętać.

f1sz pisze: 12 cze 2024, o 11:35 Podłączasz nowy i działa - to prawda.
Ale @danonsen ma racje - reset licznika w BMS przez kompa - samo się to nie zrobi, a wymieniając aku warto o tym pamiętać.

Doprawdy nie ma takiej potrzeby Nic to nie rzutuje na prawidłowość i żywotność nowego akumulatora

Mikun pisze: 12 cze 2024, o 12:41 Doprawdy nie ma takiej potrzeby Nic to nie rzutuje na prawidłowość i żywotność nowego akumulatora

Zaprawdę powiadam Ci iż rozpowszechniasz gusła i zabobony oraz mity mające rację bytu 20 lat temu, ale nie teraz Jest taka potrzeba i rzutuje to na żywotność nowego akumulatora.

Ja wymieniałem akumulator 3 lata temu i go nie kodowałem. Jak narazie zero problemow

Wrcfan pisze: 13 cze 2024, o 01:07 Ja wymieniałem akumulator 3 lata temu i go nie kodowałem. Jak narazie zero problemow

Bo to nie jest kodowanie

dasonen pisze: 12 cze 2024, o 23:19

Mikun pisze: 12 cze 2024, o 12:41 Doprawdy nie ma takiej potrzeby Nic to nie rzutuje na prawidłowość i żywotność nowego akumulatora

Zaprawdę powiadam Ci iż rozpowszechniasz gusła i zabobony oraz mity mające rację bytu 20 lat temu, ale nie teraz Jest taka potrzeba i rzutuje to na żywotność nowego akumulatora.

Teoria zza biurka ma się nijak z praktyką popartą 30 lat pracy w naprawie aut :⁠-⁠)

Mikun pisze: 13 cze 2024, o 07:23 Teoria zza biurka ma się nijak z praktyką popartą 30 lat pracy w naprawie aut :⁠-⁠)

30 lat temu elektronika była dramatycznie odmienna od tej dzisiaj. Radzę dogonić czas Wychowałem się w warsztacie samochodowym z 4 stanowiskami: zanim nauczyłem się czytać i pisać umiałem już operować kluczem płaskim, fajkowym, zapadkowym, śrubokrętem, młotkiem, kowadłem (odkryłem, że drut rozklepany na kowadle nieźle parzy palce ), pilnikiem i wyrzucałem karbid z generatora gazu W ciągu ostatnich prawie 50 lat widziałem rzeczy, od których BHP-owiec dostaje zawału a "krokodylek" piany na ustach i zużyje połowę blankietów na jeden zestaw. Znam doskonale "sprawdzone metody" wliczając w to przyspawanie klocka do zacisku, wlewanie ropy do oleju silnikowego w ramach "płukanki" czy zastępowanie ściągacza do sprężyn lub śruby mocującej wahacz trytytkami.
Jest wiele "sprawdzonych przez lata" teorii u "starych mechaników", np:
- nie należy wymieniać oleju w skrzyni biegów w nowym aucie (nowe = przebieg poniżej 300 tys. km) - bo skrzynia psuje się właśnie po wymianie oleju
- nie warto kupować opon zimowych, bo 30 lat temu takich nie było i wszystkim to pasowało.
- nie warto wymieniać bezpiecznika - lepiej "zawatować" grubym drutem - tak dotąd działało u każdego.
- żeby światła H4/H7 lepiej działały - nie trzeba regenerować matowych odbłyśników, lepiej wsadzić dużo mocniejsze żarówki - kable wytrzymają a lampa będzie działać
itd. itp.

tak - auto będzie działać BEZ poinformowania systemu zarządzania energią o wymianie akumulatora ale akumulator będzie lepiej obsługiwany przez elektronikę, jeśli się ją poinformuje o jego wymianie. Nie bez powodu Xentry ma taką opcję. Inne narzędzia serwisowe również.
Masz tu linka do wyjaśnień:
https://youtu.be/TGKohKZHzr0?t=19
Oraz kilka obrazków z instrukcji wymiany akumulatora: (W222) - wiem, to tylko Daimler AG, co oni wiedza o autach...

Oraz screeny z Xentry: (W205)

Nie mam zamiaru z Tobą polemizować bo widać że czasu Tobie nie brakuje. Nie porównuj zaawansowanej S ki czy do starego już klamota 205 . Tu nie ma to znaczenia, produkuj się ile chcesz. Zdanie swoje mam i nie zmienię , a pisanie opowieści co przeżyłeś w latach świetności zostaw dzieciom ... Jeśli je masz .