Mikun pisze: ↑15 kwie 2022, o 14:57
No to masz grubo . Ogólnie auta od 2014 r zeszły na psy a od 2021 r już jest dramat . Robią celowo z gówna żeby się psuły i tyle , niezależnie od marki . Naprawiać na nowych częściach może być bardzo drogo . Szukaj słupka lub całego silnika i tu już sam musisz myśleć co dalej z autem. Zrobiłeś błąd kupując auto z tym silnikiem ... Lepszy wybór 2.0 t , choć ten kulturą pracy też nie grzeszy i zdażają się historię z układem tłokowym . Mniemam że olej wymieniałeś co max 15 tyś ...
szukam używki, jeśli nic nie wpadnie to sprzedaje jak stoi, chętni są.
Tak, oleju pilnowałem jak oka w głowie.
Myślałem o 2.2d ale cena przez wyższą akcyzę trochę mnie stopowała.
Mikun pisze: ↑15 kwie 2022, o 14:57
No to masz grubo . Ogólnie auta od 2014 r zeszły na psy a od 2021 r już jest dramat . Robią celowo z gówna żeby się psuły i tyle , niezależnie od marki . Naprawiać na nowych częściach może być bardzo drogo . Szukaj słupka lub całego silnika i tu już sam musisz myśleć co dalej z autem. Zrobiłeś błąd kupując auto z tym silnikiem ... Lepszy wybór 2.0 t , choć ten kulturą pracy też nie grzeszy i zdażają się historię z układem tłokowym . Mniemam że olej wymieniałeś co max 15 tyś ...
W czym 2.0 jest lepszy skoro to jest dokładnie ta sama konstrukcja?
KrisMazi pisze: ↑14 kwie 2022, o 21:45
. Mechanik mówi że prawdopodobnie tłok szlag trafił, ten model ma silnik z Renault i przy tym przebiegu to norma. P
To mechanik g.. wie bo to jest silnik Mercedesa M274. Miałem 2 renówki córka ma już trzecią nigdy nie mieliśmy problemów z silnikami.
Jedyne przypadki awarii jakie znam to diesle 1,5 i 1,9 z pompą oleju nieprawidłowo zaprojektowaną pod dane obciążenia.
KrisMazi pisze: ↑14 kwie 2022, o 21:45
Dobry wieczór wszystkim,
no to mam prezent od zajączka na święta ....
Pacjent: W205, 2015r., 200tys. km, 1.6T benzyna
Objawy: przy 160-180km/h powolna utrata mocy, nagle ogromna biała chmura dymu za mną, pas awaryjny, klekocze, szarpie, jakby na jeden gar nie palił. Powrót do domu pomocą drogową.
Diagnoza: no i tu jestem ciekaw Waszych opinii. Mechanik mówi że prawdopodobnie tłok szlag trafił, ten model ma silnik z Renault i przy tym przebiegu to norma. Po świętach dowiem się więcej ale już spać nie mogę. Wymiana silnika (słupka), remont silnika, sprzedaż uszkodzonego.
Co o tym sądzicie?
Wesołych Świąt
To żaden silnik Renault ... to MB silnik .... w wersji 1.6 i 2.0 go robili.
To że klekocze i dymek puszcza ... do tego wiele nie trzeba .. wystarczy że wtrysk szlag trafi itp... te już pierwszych E i CGI padać lubiły.
Te silniki .. to już jak ropniaki ... a tam ile ja bajek specjalistów się nasłuchałem ... że "dzwoni" i kopci. A to lipny diesel zalany był.
Z poziomu diagnostyki na dzień dobry można sprawdzić kompresje ... siłę motoryczną tak nazywa się to w SD. Jak jest utrata kompresji ... wyjdzie na 100% .. bez jakiegokolwiek demontażu.
Jak ktoś to powiedział ... Diagnozujemy a nie zgadujemy !!
Nie ma że to sie kończy ... ot tak ... w 99% przypadków spadek kompresji to błąd wypadania zapłonów i kontrolka Check Engine .. o wiele wiele wcześniej.
Mikun pisze: ↑15 kwie 2022, o 14:57
No to masz grubo . Ogólnie auta od 2014 r zeszły na psy a od 2021 r już jest dramat . Robią celowo z gówna żeby się psuły i tyle , niezależnie od marki . Naprawiać na nowych częściach może być bardzo drogo . Szukaj słupka lub całego silnika i tu już sam musisz myśleć co dalej z autem. Zrobiłeś błąd kupując auto z tym silnikiem ... Lepszy wybór 2.0 t , choć ten kulturą pracy też nie grzeszy i zdażają się historię z układem tłokowym . Mniemam że olej wymieniałeś co max 15 tyś ...
W czym 2.0 jest lepszy skoro to jest dokładnie ta sama konstrukcja?
Tak nawet ... te 2.0 powstało przez "rozwiercenie" znanego 1.6.
Mikun pisze: ↑15 kwie 2022, o 14:57
No to masz grubo . Ogólnie auta od 2014 r zeszły na psy a od 2021 r już jest dramat . Robią celowo z gówna żeby się psuły i tyle , niezależnie od marki . Naprawiać na nowych częściach może być bardzo drogo . Szukaj słupka lub całego silnika i tu już sam musisz myśleć co dalej z autem. Zrobiłeś błąd kupując auto z tym silnikiem ... Lepszy wybór 2.0 t , choć ten kulturą pracy też nie grzeszy i zdażają się historię z układem tłokowym . Mniemam że olej wymieniałeś co max 15 tyś ...
A to jest prawda. Zresztą dzisiaj nie tylko problem jest z samchodami ale ogólnie ze sprzętami. Dają jakąś gwarancje, przypuścmy 5 lat a po gwarancji wszystko się sypie Także tak....Masakra.