Oświetlenie odprowadzające+ pasy

venom0791
Posty: 49
Rejestracja: 13 sie 2020, o 13:26
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: venom0791 »

zmichal pisze: 31 sie 2020, o 11:30
Tomaso pisze: 21 kwie 2020, o 15:46 Mam oświetlenie zewnętrzne,a klamek nie mam podświetlanych.:)
I się ciesz - to podświetlenie klamek psuje się jak cholera. Ja na gwarancji już 2 razy miałem wymieniane, a wczoraj zauważyłem, że spaliła się kolejna. Dziadostwo i tyle.
Nic się nie psuje, tylko wystarczy odpowiednio dbać i używać. To są efekty mycia myjką,szczególnie wieczorem kiedy podświetlenie po wyjściu z auta świeci lub zgaśnie ale diody nie ostygną. To samo z podświetleniem lusterek. Wystarczy nie znęcać się lancą pod ciśnieniem i najpierw odczekać kilka minut aż elektronika ostygnie.
Awatar użytkownika
dasonen
Moderator
Posty: 650
Rejestracja: 9 paź 2019, o 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: dasonen »

venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 11:39 Nic się nie psuje, tylko wystarczy odpowiednio dbać i używać. To są efekty mycia myjką,szczególnie wieczorem kiedy podświetlenie po wyjściu z auta świeci lub zgaśnie ale diody nie ostygną.
Jesteś tego pewien? Znając diody małej mocy - to chłodzenie tylko im pomaga a dociera do nich przez plastikowy światłowód (bo zapewne złącze P-N jest nieźle oddalone od powierzchni ). Więc z powodu oddalenia wody od złącza (grubość plastiku) chłodzenie jest łagodne a elektronika sterująca nie chłodzi się od wody bo raczej nie ma jej w klamce. Diody od podświetlenia klamek nie nagrzeją się strasznie w kilka sekund od zapalenia. Inaczej padałyby w upale. A jaką temperaturę mają? Jaką moc rozpraszają w postaci ciepła? (tych danych pewnie nie poznamy)

venom0791 - wydaje mi się, że to raczej kwestia złego doboru punktu charakterystyki i może być to kwestia indywidualna - zależnie od specyficznych cech modułu sterującego diodami (pewnie współczynnikiem wypełnienia impulsu lub wielkością prądową impulsu - np. za mały rezystor ograniczający Imax przy sterowaniu otwartym kolektorem). Nie zdziwiłbym się, gdyby wtedy w jednym aucie padały ciągle a w innym wcale.
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 11:39 To samo z podświetleniem lusterek. Wystarczy nie znęcać się lancą pod ciśnieniem i najpierw odczekać kilka minut aż elektronika ostygnie.
Zarówno Audi jak i BMW przez wiele lat myłem w nocy i nic się nie działo z podświetleniem.
Wydaje mi się, że teoria o myjni to wymysł Mercedesa - ta samo, jak Subaru kilka lat temu wymyśliło, że kierowcy ich aut zapomnieli jak się używa sprzęgła i to jedyny powód padania sprzęgieł w dieslach tej marki :)
C43 AMG
venom0791
Posty: 49
Rejestracja: 13 sie 2020, o 13:26
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: venom0791 »

Za dużo tu teorii spiskowych robisz. Sprawdź i się przekonasz, jedź na myjnię kiedy już świeci podświetlenie i nie odczekaj dłużej po jego wygaszeniu i umyj auto. Nawet w nowym samochodzie załatwisz w ten sposób podświetlenie. Po za tym chyba tutaj jest o W205, a nie Audi czy BMW, Subaru. Dla ścisłości wyłożę kawę na ławę. Dioda jest szczelnie zamknięta i elektronika nagrzana w środku. Nie ważne ile ma stopni,wystarczająco żeby zaparować od środka gdy na nią poleci zimna woda. Jaki jest efekt? Zaparuje środek obudowy diody czy to w podświetleniu lusterka czy klamki i ta mała ilość wody powstałej z pary wystarczy żeby uszkodzić element. Nie jest to teoria serwisu bo oni w to się nie zagłębiają tylko są to wielokrotne i już sprawdzone przypadki. Sprawdź uszkodzone światełko i w 8 na 10 będzie w środku para lub krople wody.
Awatar użytkownika
dasonen
Moderator
Posty: 650
Rejestracja: 9 paź 2019, o 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: dasonen »

venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 16:33 Za dużo tu teorii spiskowych robisz.
Wręcz przeciwnie - nie robię żadnej.
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 16:33 Dioda jest szczelnie zamknięta
Gdyby była szczelnie zamknięta - to by się nie psuła.
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 16:33 i elektronika nagrzana w środku. Nie ważne ile ma stopni,wystarczająco żeby zaparować od środka gdy na nią poleci zimna woda.
Nie ma szans - objętość powietrza wokół tej elektroniki jest tak mała, że nic się tam nie skropli bez dostawy wilgoci z zewnątrz. Te lampki/klamki są po prostu nieszczelne. To wszystko.
C43 AMG
Awatar użytkownika
Michal
Posty: 422
Rejestracja: 22 sie 2017, o 22:10

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: Michal »

venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 16:33 Nie ważne ile ma stopni,wystarczająco żeby zaparować od środka gdy na nią poleci zimna woda.
Własnie to, ile ma stopni ma kluczowe znaczenie.
Co do pary... skraplajacej sie na elektronice... słyszałeś kiedys o lakierowaniu elektroniki? Oczywiście to jedna z bardziej prymitywnych metod. Ale wciąż na tyle skuteczna, że stosowana. A jesli MB nie potrafi zabezpieczyć ( bądz co bądz tez dość prymitywnego) obwodu przed zaparowaniem/zalaniem to sorry... ale słabo to to ...
venom0791
Posty: 49
Rejestracja: 13 sie 2020, o 13:26
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: venom0791 »

Kolego lubiący cytaty ciężko rozmawia się z kimś komu daje się argumenty, a on je obala swoimi wymyślonymi wg jego teoriami. Podejrzewam,że nawet nie miałeś doczynienia z taką lampką,a wypowiadasz się na temat jej wykonania.Kolejny kolego temperatura ma oczywiście znaczenie bo musi być dość wysoka żeby wystąpiło zaparowanie. Napisalem, że nie ważne jaka w sensie żeby się nie streszczać i wchodzić w szczegóły. Co do zabezpieczania tak masz rację tylko nikt mądry nie będzie się w to bawił w elemencie za kilka euro. Po prostu wystarczy mieć trochę wyobraźni i wiedzy, jak widać nie musi być specjalistyczna bo tutaj z wiedzą z podstawówki mamy doczynienia.
Awatar użytkownika
Michal
Posty: 422
Rejestracja: 22 sie 2017, o 22:10

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: Michal »

venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10 Kolejny kolego temperatura ma oczywiście znaczenie bo musi być dość wysoka żeby wystąpiło zaparowanie. Napisalem, że nie ważne jaka w sensie żeby się nie streszczać i wchodzić w szczegóły. Co do zabezpieczania tak masz rację tylko nikt mądry nie będzie się w to bawił w elemencie za kilka euro. Po prostu wystarczy mieć trochę wyobraźni i wiedzy, jak widać nie musi być specjalistyczna bo tutaj z wiedzą z podstawówki mamy doczynienia.
Ja też lubie cytaty... ;)
Widzisz właśnie diabeł tkwi w szczegółach. Ani dioda ani elektronika nie w takich układach nie przepuszczają na tyle dużych prądów by nagrzewać się do wysokich temperatur. Piszesz o obudowie diody.... Dioda sama w sobie jest elementem hermetyczny, nie ma żadnej obudowy która może zaparować. Skoro widziałeś taką lampkę to ... może przypomnij sobie czy aby na 100% widziałeś tam diody.
Zabezpieczenie pcb przy pomocy chociażby lakieru to żaden koszt. Odnoszę wrażenie, że jednak nie znasz technologii produkcji elektroniki.
Element za kilka euro w przypadku masowo produkowanej elektroniki to dość droga sprawa. Więc... znów pudło. Pomijam fakt, że koszt zakupu elementu w aso jest o wiele wyższy. Więc wizerunkowo dla MB jest to bardzo słabe.
Twoje ostatnie zdanie o wiedzy i wyobraźni ...nie skomentuje. Nie chce mi sie ,nie mam ochoty na pyskówki.
venom0791
Posty: 49
Rejestracja: 13 sie 2020, o 13:26
Lokalizacja: Stuttgart

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: venom0791 »

Daleki jestem od pyskówek jak i od tego żeby przekonywać kogoś do tego, że śnieg jest biały. Skoro uważa, że jest różowy to niech tak dalej uważa.
Awatar użytkownika
dasonen
Moderator
Posty: 650
Rejestracja: 9 paź 2019, o 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oświetlenie odprowadzające+ pasy

Post autor: dasonen »

venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10 Kolego lubiący cytaty ciężko rozmawia się z kimś
kto nie używa cytatów i nawet nie wiadomo, do kogo pisze - jak ty :)
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10daje się argumenty, a on je obala swoimi wymyślonymi wg jego teoriami.
Własnie - ty nie dajesz żadnych argumentów tylko wymyśloną i nierealną teorię o rzekomym przechłodzeniu :)
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10 Podejrzewam,że nawet nie miałeś doczynienia z taką lampką,a wypowiadasz się na temat jej wykonania.
Kolego, od 20 lat mam zawodowo do czynienia z automatyka przemysłową, elektroniką i softem "automotive grade" i "aviation grade" więc nie muszę widzieć lampki, żeby ci powiedzieć, że nie jest szczelna, skoro pada na myjni.
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10Kolejny kolego temperatura ma oczywiście znaczenie bo musi być dość wysoka żeby wystąpiło zaparowanie.
NIE. Podstawowe znaczenie ma wilgotność (ilość wody) w atmosferze wewnątrz pojemnika, w którym dochodzi do skraplania. W hermetycznym pojemniku punkt rosy (temperatura poniżej której dochodzi do kondensacji) jest zawsze stały (bo wilgotność względna i ciśnienie ze względu na hermetyczność są stałe) - więc do kondensacji dochodziłoby zawsze poniżej pewnej temperatury. Niezależnie czy na myjni, czy nie.

Co do ilości wody: jeżeli z 660m3 wilgotnego powietrza przemysłowy skraplacz jest w stanie w ciągu godziny wyprodukować 0,8l wody przy znacznej różnicy temperatur - to ile zrobi ci się przez kilka minut z mniej niż 1cm3 przy niewielkiej różnicy? Otóż - NIC, co mogłoby doprowadzić do zwarcia a z pewnością nic, co mogłoby spowodować naprężenia wynikające z rozszerzalności temperaturowej.
venom0791 pisze: 31 sie 2020, o 20:10Co do zabezpieczania tak masz rację tylko nikt mądry nie będzie się w to bawił w elemencie za kilka euro.
Oczywiście, że się "bawią" - popatrz na wtyki "superseal" za 1Euro w detalu :) A same lampki zapewne miały spełniać normę IP69K.

Podsumowując - uspokój się i nie denerwuj, bo nie jest moim celem obrażanie Cie ani ośmieszanie.
Te lampki są wadliwe (albo nieszczelne, albo źle policzone) i dlatego padają. Rzekome chłodzenie na myjni jest mitem.
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2020, o 10:44 przez dasonen, łącznie zmieniany 3 razy.
C43 AMG
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 83 gości