Auto - W205 C200 2015
Otóż z okolic elementu który wygląda jak srebrne, metalowe pudełko u góry po prawej stronie silnika (chłodnica intercoolera?) wydobywa się dość głośne metaliczne/plastikowe brzęczenie.
- tylko na zimnym silniku, po przejechaniu 5-10km całkowicie ustaje i jest cicho,
- nie jest zależne od obrotów silnika,
- można to też usłyszeć przekręcając stacyjkę w pozycję zapłonu bez uruchomionego silnika - po 2-3 sekundach to zaczyna brzęczeć,
Przy okazji ostatniej wizyty u mechanika (z innym tematem) powiedział, że wszystko sprawdzili (jednak na szybko) i nie ma żadnych błędów w komputerze, ani znaku o awarii więc sugeruje, żeby z tym jeździć, aż coś wyjdzie - ale niestety z moim charakterem nie dałbym rady
Tak czy inaczej wybiorę się z tym, niedługo do warsztatu, ale może ktoś ma jakieś sugestie.
Byłem jeszcze dokładnie sprawdzić.
Dźwięk jest dokładnie z okolicy gdzie zaczyna się to srebrne pudło - może trochę pod nim.
Jak ustawię kluczyk w pozycję zapłonu to się nic nie dzieje.
Uruchomię silnik i grzechocze.
Wyłączę silnik i ponownie ustawię kluczyk w pozycję zapłonu to zaczyna grzechotać bez uruchomionego silnika.
Słychać jak przestawia się przepustnica(?), nie wiem co tam jeszcze, ale takie dźwięki przestawiania czegoś o napędzie elektrycznym (normalne jak zawsze) i to grzechotanie. W tym czasie potrafi się na krótką chwilę wyłączyć (grzechotanie), a po kilkunastu/kilkudziesięciu sekundach ustaje - oczywiście do momentu włączenia silnika.
Nie ukrywam, że się nie znam specjalnie na mechanice - wydaje się to być czymś sterowanym elektrycznie (jak przepustnica?) co może być regulowane przez auto przed zapłonem itd... ale się zablokowało lub coś podobnego.
ucichło! jak ustawię na 20 stopni albo mniej. Jak wrócę do 21 i wyżej to brzęczy. Jak masz pomysł co to może być konkretnie - moduł zaworu nagrzewnicy czy jakiś tam silniczek elektryczny od tego - nie wiem nie znam się - daj znać, byłbym wdzięczny.
