Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Czesc wszystkim!

Przekopalem sie przez kilka tematow, ale wciaz mam kilka pytan.
Planuje zakup w205, jest to dla mnie obojetne czy bedzie to benzyna czy diesel.

W oko wpadla mi jedna oferta, jest to dokladnie C250 BlueTEC Sport (VIN WDD2052082F121997), z 7-gtronic.
Wersja 201 konna z przebiegiem 87 000 km.

1. Przejezdzam obecie okolo 20km (wkrotce 38km) do pracy w jedna strone, czy to wystarczajaca jak na tego dieselka?
2. Jak wyglada serwisowanie tego konkretnego silnika i skrzyni biegow? Nie mam jeszcze dostepu do ksiazki serwisowej, ale zapewno musze sie liczyc z wymiana oleju w skrzyni biegow?
3. Auto jest w programie Approved/Star Select (czyli m.in. rok gwarancji), czy to rzeczywiscie dziala, czy raczej jest to tylko pic na wode?

Pozdrawiam!

Stary bierz benzyne i spij spokojnie. Po co Ci ten klopot z dieslem.
Ja swoja benzyna 2.0 dobijam 110k wlasnie w 5 lat i praktycznie tylko leje paliwo i zmieniam olej i filtry raz do roku.
Mam 7g tronic plus i wymiane oleju w skrzyni robie za miesiac.
Przy tym przebiegu to bym tarcze sprawdzil.

Prawie 80 km dziennie to sporo na paliwo pójdzie. Diesel będzie tańszy w tankowaniu a i warunki eksploatacyjne dla diesla bardzo dobre. Trzeba tylko kupić nie zajechaną sztukę i tę będzie służył bezproblemowo. Znajomy ojca, taksówkarz w poliftowej 212 ma ten sam silnik i już 350 tys km jak nie więcej.

Nie od dziś wiadomo, że Diesel kocha trasę.
Dodatkowo masz zarówno moc jak i ekonomię, a przy dojazdach do pracy chodzi też o to drugie.
Z drugiej strony w Dieslu jest więcej rzeczy na które działa prawo Murphy'ego.
Tak czy inaczej jeśli auto na trasy to polecam Diesla.
Ogólnie temat rzeka i jest pełno różnych artykułów na ten temat, ale raczej nie ma jednoznacznej opinii.

Kolega jest chyba z UK?
Jak okolice Londynu - to brałbym benzynę
Jak dalej - to i diesel może być, ale w UK łatwiej (taniej) będzie benzynę serwisować
Ale... to auto ma ponad 6 lat (7 rok leci) - czy na pewno na gwarancji?

Stoję przed podobnym dylematem. Skłaniam się w kierunku benzyny. Czy dobrze rozumiem, że przy zakupy samochodu z dużym 200+ przebiegiem lepiej brać diesla?

P O M O C Y

Szukam szukam i ...ciągle szukam. Ogłoszenia na otomoto znam na pamięć.
240.000km - to dużo na benzynę 2.0 184KM?
Czy 240.000km to dużo na napęd 4x4?

Oglądałem jednego merca w konfiguracji:
2016 - automat - 2.0 184KM - 4x4 - 240.000 km ( 80% - długie trasy )
wyposażenie bez szału.
1 właściciel. Przez okres Leasingu serwisy ASO
Od 3 lat serwis nie ASO - faktury zapraw.

Wziąłem rzeczoznawcę. Ocena pozytywna.
Do wymiany:
- przednia szyba ( kamień)
- błąd wiązki za miska olejową....ech --> jest na forum opis.
- tarcze przód do wymiany

Tylko pytanie czy zaraz nie zacznie sypać błędami?
Przeraża mnie ten przebieg!
Zazwyczaj jeżdzę 20kkm rocznie. Fury zmieniam co 4 lata.
To on będzie miał 9 lat i ponad 300kkm.
Jaki jest spadek wartości? To pytanie pozostanie bez odpowiedzi....

Jaka cena za tego 240 tys km?

78k

Weź pod uwagę że pierwszy właściciel stracił ok 100-120 tys złotych w 5 lat. Dlatego z uwagi na przebieg auto tyle kosztuje ile kosztuje.
Albo płacisz za utratę wartości albo za naprawy, tak to działa.
na moim przykładzie:
Kupiłem 2 letnie A4 B9 2,0 tfsi z przebiegiem 40 tys km za 135 tys złotych
Sąsiad kupił 3 letnie A4 B9 2,0 tdi z przebiegiem 200 tys km zapłacił 80 tys km.

Co wybierasz?