Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Czy ktoś z Was ma ogrzewanie postojowe w swoim W205 lub miał wcześniej ??
Ja jako, że auto stoi na parkingu pod blokiem i nie chce mi się już skrobać szyb w zimie zamówiłem to ustrojstwo. Nie mogę za bardzo dojść jak to działa.
Dziś rano:
temperatura zewnętrzna +5C
temperatura ustawiona w aucie +20C
Czas odjazdu na 6:50.
Ogrzewanie włączyło się ładnie ale dopiero o 6:40, czas na grzanie 10 minut. O 6:50 w aucie niewiele cieplej jak na zewnątrz. Odpaliłem, pojechałem .... ogrzewanie postojowe cały czas aktywne w czasie jazdy, w końcu wyłączyłem ręcznie o 7:10.
Czy ten system uczy się jak długo zajmie mu nagrzanie o 15 stopni, czy to tak zawsze kulawo będzie działać. Jeśli tak, to trzeba czas odjazdu ustawić jeszcze z 10 minut wcześniej albo ręcznie odpalać pilotem albo smartfonem bez czasu odjazdu. W tej sytuacji czas odjazdu jest bez sensu jeśli to tak ma działać. Według mnie powinno o 6:50 być już nagrzane na te 20C a uruchomić powinien się zdecydowanie wcześniej.

MB zawsze tak miało.Nastawiony czas jest momentem rozpoczęcia procedury grzania.
Cała procedura trwa 59 minut.To trzeba pamiętać i odpowiednio ustwiać zegar.Jeżeli chcesz mieć ciepło o 7:00, to nastawiasz na 6:00.
Zawsze możesz z mniejszym wyprzedzeniem, ale wtedy bedziesz jechał z włączonym systemem, aż skończy się sekwencja kończąca grzanie (przedmuchiwanie palnika i sprawdzanie końcowe "test").
Nastawiony czas do zaczęcia procedury grzania nie powinien być krótszy niż 10 min.
To wspaniałe urządzenie.Zamontowałem w poprzednich trzech MB.Wszyscy skrobali szyby i grzali silniki.Ja wsiadałem do czystego ciepłego wnętrza z zagrzanym silnikiem pod maską i odjeżdżałem odprowadzany zazdrosnym wzrokiem.
Oczywiście gdy za pierwszym razem układ się załączył cieć na parkingu usiłował gaśnicą zgasić pożar podwozia.Należy zawsze ochronę uprzedzić, bo jak wezwą straż to będą wydatki.

NOC, dziękuję za wyjaśnienie Przetestuję to przy najbliższym zimnym poranku.
Smutne jest to, że "specjaliści" w salonie MB nie mają zielonego pojęcia o temacie. Według nich czas odjazdu jest czasem, kiedy procedura ma się zakończyć (odjeżdżasz ciepłym autem). Ciekawe jest to, że przy czasie odjazdu ustawionym na 6:50 system załączył się o 6:40 (sprawdzałem na pilocie cały czas) i pokazywał czas do zakończenia 10 minut, po upływie tych 10 minut wskazania na pilocie pokazywały, że grzeje dalej, ale pozostały czas działania był już cały czas 0 minut. Rozumiem, że te 10 minut to jakiś rozruch systemu, a potem zawsze sama procedura grzania właściwego trwa 50 minut bez względu nas różnicę temperatur ??
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak bardzo ogrzewanie postojowe obciąża akumulator ?? Czy w zimie można codziennie używać bez obaw o odpalenie ?? Do pracy mam 6 km w korkach, z powrotem robię jakieś 10, więc doładowanie aku nie jest znaczące, ale z drugiej strony auto nowe, więc aku powinien dawać radę przez jakieś 5-6 lat.

Obciążenie akumulatora jest bardzo duże.
1.Świeca żarowa przez okres podgrzewania.
2.Pompa paliwa (o ile jest) zależy to od wersji.
3.Pompa powietrza.
4.Pompa płynu lub pompa cyrkulacji w aucie.
5.Dmuchawa w aucie.
Nie zdążysz naładować akumulatora na tak krótkich trasach.
U mnie 16 km. szybkiej jazdy w jedną stronę przy -20 st. wymagało doładowania akumulatora co 3 dni.Cas grzania nastawiany do 30 minut.
Piszę o W210 320CDI z potężnym alternatorem chłodzonym wodą i akumulatorami 110 + 12 + 10 Ah.
Rozwiązania w Twoim aucie na pewno są mniej energochłonne niż były w moim.Mimo to nie sądzę by starczyło Ci prądu na 4-5 dni przy dużym mrozie.

Ustawione ogrzewanie postojowe, jeśli nie osiągnie zadanej temperatury będzie pracowało dalej, mimo że odpalisz silnik i ruszysz z miejsca. Ma to na celu maksymalnie szybkie dogrzanie auta w zimowych warunkach. Wyłączy się kilka chwil później samoczynnie, jak już silnik się rozgrzeje.
Jako ciekawostkę podam że jeśli na zewnątrz jest upał, latem, to ustawienie ogrzewania postojowego spowoduje efekt odwrotny, kilka, kilkanaście minut przed planowanym odjazdem wnętrze zacznie być wentylowane aby je maksymalnie schłodzić. Oczywiście bez aktywnej klimy się to do końca nie uda, ale mimo to nie ma takiego upału we wnętrzu jak po długim postoju na słońcu. Zakładam że moduł grzewczy wcale się wtedy nie włączy, jednak system jest że tak to nazwę "dwukierunkowy".

Fajnie, bo można sterować smartfonem

Mozna to jakos dodatkowo wbudowac w auto ?

fakamateo pisze:Mozna to jakos dodatkowo wbudowac w auto ?

Można, wszystko można. Ale nie fabryczne. Tutaj ingerencja w elektronikę auta, dodanie przyciski na panelu, programowanie, myślę że zabawa kompletnie nieopłacalna.

Wbrew pozorom przy montażu to kilka przewodów elektrycznych i przekodowanie licznika, klimy.
Przy telestarcie też kilka przewodów i małe pudełko.
Radzę montować urządzenia kupione w przedstawicielstwie f-my Webasto i ew. tam montować.
Urządzenia z sieci MB będą 2-3 razy droższe mimo, że praktycznie to samo.Używane trzeba dokompletować, a to zwykle w sumie wychodzi na jedno, a bez gwarancji.Do W205 jeszsze nie montowaliśmy.Zwykle trwa to 6-12 godzin.
Uwaga: dla diesla można w wersji z możliwością dogrzewania w czasie jazdy.Chociaż nasz klimat tak się zmienił, że temperatur -20 już nie będzie.

Nie chcialem zakladac nowego tematu.

W C200 nagle wyskoczyl komunikat: znaczek ogrzewania postojowego i nieaktywny. Patrz instr. obslugi. No to patrze: konieczna wizyta w serwisie. Ktos wie co moglo sie stac? Samochod stal pod blokiem i pewnego dnia po prostu z rana nie zadzialalo.

Samochod od pol roku a juz nieszczelnosc dachu, zaparowane na stale reflektory w lusterkach i teraz to. Nie spodziewalem sie ze za tyle pieniedzy bede latac co chwila do serwisu...