Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Powiedziano mi w MB, że reflektory mogą parować i to jest normalne po jeździe. Problem jeśli pojawia się skroplona woda i nie chce odparować.

@Bastion77 jestem mega dziwiony, że nie ma spryskiwaczy.

Zgłosiłem w ASO problem parujących reflektorów. Po 2-tygodniowej weryfikacji problemu (załączyłem im dokumentację fotograficzną) zgodzili się na zamontowanie osuszaczy na gwarancji, ale...:

- montaż osuszaczy wiąże się z demontażem reflektorów, przedniego zderzaka oraz zmianą konstrukcyjną samych reflektorów, aby można było dołożyć osuszacze;
- osuszacze należy wymieniać raz na rok (procedura wymiany znowu wiąże się z demontażem jak powyżej );
- dopóki auto będzie na gwarancji coroczna wymiana osuszaczy jest objęta gwarancją, po tym okresie koszt samych osuszaczy to ok 200,-zł netto + robocizna (podejrzewam, że przynajmniej drugie tyle), a więc z 500,-zł brutto pewnie wyjdzie, i to co roku...

Już sam nie wiem co z tym zrobić? Reflektory mi parują, zwłaszcza jak pada śnieg lub deszcz przy niskich temperatrurach. Pomijając kwestie estetyczne boje się, że po kilku latach wewnątrz reflektorów mogą powstać różne uszkodzenia od wilgoci. Co o tym sądzicie? Jest sens montować w takim razie te osuszacze?

U mnie parują jedynie po umyciu karcherem.Odparowują po 20 minutach. Przy deszczu,sniegu i kilku dniowym postoju nie zauważyłem parujących lamp.

Witam, tak mi zamontowali na gwarancji te osuszacze, efekt był dokładnie taki jakiego się spodziewałem. Czyli ABSOLUTNIE NIC to nie dało. Kolejna wizyta, i kolejna, i kolejna. Wymieniono osuszacze na nowe i jak pewnie się domyślacie pomogło... otóż znów absolutnie nic. Skończyła się gwarancja, lampy dalej parują, serwis twierdzi, że to normalne. Dramat.
Już nie wspomnę o innych bajerach typu skrzypienie przy skręcaniu, itp... brak słów. Mercedes za 200k. Tipo za 35k jest lepiej zmontowany.

Ma ktoś może zdjęcie pogladowe owych osuszaczy?
Problem ten dotyczy nie tylko W205...

panmateusz pisze: ↑25 lut 2020, o 21:03 Witam, tak mi zamontowali na gwarancji te osuszacze, efekt był dokładnie taki jakiego się spodziewałem. Czyli ABSOLUTNIE NIC to nie dało. Kolejna wizyta, i kolejna, i kolejna. Wymieniono osuszacze na nowe i jak pewnie się domyślacie pomogło... otóż znów absolutnie nic. Skończyła się gwarancja, lampy dalej parują, serwis twierdzi, że to normalne. Dramat.
Już nie wspomnę o innych bajerach typu skrzypienie przy skręcaniu, itp... brak słów. Mercedes za 200k. Tipo za 35k jest lepiej zmontowany.

A może powinni wymienić reflektory?
Moje nie parują a montowali go czarnoskórzy w Południowej Afryce.

Mi również paruja reflektory, ba mojemu koledze które ma dosyć nowe bmw również. Takie auta teraz robią, i uważam że kompletnie nie należy się tym przejmować bo można oszaleć.

moim zdaniem jest mala nieszczelność lamp dlatego parują .Problem zacznie się wtedy gdy zaczna powstawać krople wody wewnątrz lampy. Na samym dole jest moduł który się grzeje a jak już dostanie się do niego skroplina zaczna coraz bardziej parowac co będzie skutkowało wymiana modułu w najlepszym wypadku. Tak miałem u siebie

Ja po dziesiątkach interwencji w aso, po wymianie pierdyliona osuszaczy dostąpiłem łaski wymiany JEDNEGO reflektora na gwarancji... jednego, bo parował bardziej według aso. Czy taki zabieg rozwiązał problem? Oczywiście, że nie rozwiązał. Paruje i ten stary i ten nowy.
Jak ktoś szuka dobrego, niezawodnego auta z bardzo kompetentnym serwisem to polecam Mercedesa.

Po prawie 3 latach zgłaszania problemu parujących reflektorów do ASO wreszcie zamontowano mi łaskawie osuszacze z przedłużonej gwarancji.
Teraz idzie wiosna, a lampy parują głównie przy temperaturach około 0 stopni lub niższych, więc obecnie nie jestem w stanie sprawdzić czy to rozwiąże problem.