Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Witam.
Przymierzam się do zakupu samochodu dla przyjemności. Nie musi być praktyczny. Musi być ładny, nie za duży. Samochodem ma głównie jeździć małżonka (miasto, odcinki 2-3km, kilkaset metrów drogi gruntowej do domu). Dłuższa trasa, w dwie osoby, 3-4 razy w roku, ma być przyjemnością dla mnie. Średnioroczny przebieg max. 3-4tys./rok.

Początkowo faworytem było BMW serii 3 (G20). W BMW, szczególnie z pakietem M (silnik benzynowy R6 jedynie w M340i, trochę powyżej zamierzonego budżetu), zniechęca mnie niskie, sztywne zawieszenie. W mniejszym stopniu zależy mi na wrażeniach sportowych. Ważniejszy jest komfort. Planuję testowanie 330i (możliwość zamówienia bez pakietu M). Nie obawiam się diesli (jestem b. zadowolonym posiadaczem Touarega), ale 340d, przy planowanych przebiegach, raczej odpada. Zgodnie z niezamierzoną sugestią sprzedawcy salonu BMW zainteresowałem się klasą C (przedstawił ją jako główna konkurencja dla trójki).

W salonie MB wrażenie wizualne Coupe klasy C - bardzo dobre (nie wyobrażam sobie jak może nie podobać się coupe klasy C, E, S). Jazda testowa: C200 - delikatnie mówiąc bez zachwytu (bez urazy), C43 niezaprzeczalna frajda z jazdy. Jednak AMG - niskie, sztywne zawieszenie.

Bardzo dobrze wspominam SAAB-a 9-3 SE 2.0T (185KM), którym jeździłem ponad 10 lat temu. Chyba poszukuję podobnych wrażeń.

Koncepcja C400 Coupe, z pneumatyką, tradycyjnymi zegarami i świadomą rezygnacją z systemu multimedialnego (myślę, że wystarczy Apple CarPlay - jestem umiarkowanym konserwatystą), pakietem wspomagającym bezpieczeństwo jazdy, skórzanymi, wentylowanymi fotelami, jako "mała sportowa limuzyna" ???

Obawiam się, że po przesiadce z dużego suva, C400 nie spełni moich oczekiwań...

Jesli lubisz pozycje jak na krześle i prowadzenie jak barki rzecznej, jak w typowym Suvie, to nie odnajdziesz sie w zwyklym aucie.

Jeśli chcesz komfortu to nie Air Matic i nie C klasa. Air Matic jest świetny na drogi bez wybojów,szyn,studzienek,a tego w Polsce niestety pełno.C Klasa da Ci namiastkę komfortu jeśli wgl można nazwać to komfortem. C Coupe też do najzgrabniejszych nie należy. Porównaj proporcje do Coupe E i tym bardziej S i podzielisz moje zdanie. Z tej konfiguracji tylko silnik bym wziął. Rufio jakim SUVem jeździłeś, że masz tak złe zdanie o prowadzeniu takiego auta? Kolega już wspomniał, że ma Touarega i jazda tym autem nie ma nic wspólnego z barką rzeczną czy pozycją na krześle. Touareg, Audi Q7,Porsche Cayenne i Bentley Bentayga to bliźniaki,które jeżdżą milion razy lepiej niż CKlasa,w której na nierównościach łeb odskakuje, a stopień wyciszenia kabiny jest tylko trochę lepszy niż w Polonezie.

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 08:54 Rufio jakim SUVem jeździłeś, że masz tak złe zdanie o prowadzeniu takiego auta?

Bmw x1, x3. Wieksze gabaryty mnie nie interesują.
Suv, ktory mnie bardzo pozytywnie zaskoczyl pod wzgledem prowadzenia, frajdy z jazdy była Alfa Romeo Stelvio 280KM.
Jazdzi jak nie SUV.

Jeździłem testowym X3 M40i - faktycznie buja na zakrętach jak na łodzi, nie dla mnie, nie ma żadnego porównania do komfortu w Tuaregu.
Czasami jeżdżę Golfem (1,4 TSI BMT DSG-7 125 KM z obniżonym zawieszeniem, fotele ergoActive, samochód żony) - wcześniej nigdy bym nie przypuszczał, że Golf da mi tyle frajdy.

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 08:54 Jeśli chcesz komfortu to nie Air Matic i nie C klasa. Air Matic jest świetny na drogi bez wybojów,szyn,studzienek,a tego w Polsce niestety pełno.C Klasa da Ci namiastkę komfortu jeśli wgl można nazwać to komfortem. C Coupe też do najzgrabniejszych nie należy. Porównaj proporcje do Coupe E i tym bardziej S i podzielisz moje zdanie. Z tej konfiguracji tylko silnik bym wziął. Rufio jakim SUVem jeździłeś, że masz tak złe zdanie o prowadzeniu takiego auta? Kolega już wspomniał, że ma Touarega i jazda tym autem nie ma nic wspólnego z barką rzeczną czy pozycją na krześle. Touareg, Audi Q7,Porsche Cayenne i Bentley Bentayga to bliźniaki,które jeżdżą milion razy lepiej niż CKlasa,w której na nierównościach łeb odskakuje, a stopień wyciszenia kabiny jest tylko trochę lepszy niż w Polonezie.

Kwestja komfortu... ok. C klasa ( w kazdym razie moja) jest bardzo twarda. Ale do tego, że wymienione suvy jeżdza lepiej to sorry,ale przywaliłes jak chory w naczynie. Poza bentlyem jeździłem wszystkimi. Żaden mnie nie zachwycił. Tak są wygodne,praktyczne, mogą być szybkie. Ale nawet Porsche nie skręca tak jak powinien skręcać sportowy/usportowiony samochód. Porównanie z barką jak najbardziej trafione. Jasne, pytanie czego oczekujesz od auta. Ale nie mów ,że suv jeździ lepiej od usportowionego coupe. (Oczywiście pozostajemy w tej klasie, nie wyciągaj np. hujdaja coupe bo to było by poniżej pasa)

Jeśli masz na myśli np C400 czy 43 lub 63 i tylko doznania "sportowe" to masz rację. Ja mam na myśli ogólne użytkowanie pojazdu dlatego każdy z tych, które wymieniłem jest lepszy. Tak jak każdy SUV nie jest terenówką, tak każde Coupe zbudowane na bazie limuzyny nigdy nie będzie sportowe. I tu i tu czegoś mamy po trochu.
Co do twardości C z Air Matic,auto nie jest za twarde tylko źle zestrojone. Podczas normalnej jazdy ten samochód płynie i masz wrażenie, że jest za miękki. Natomiast w chwili gdy koło wpada np na zapadniętą studzienkę masz wrażenie, że jest twardy jak samochód bez amortyzacji. W CKlasie jest jeśli dobrze pamiętam 11 rodzajów sprężyn zawieszenia, wliczając w to dwa rodzaje Air Matic. I moim zdaniem najbardziej uniwersalne zawieszenie ma model kombi 4 matic z klasycznymi amortyzatorami. Air Matic jest świetny w CLS,E i S klasie oraz większych SUVach. Gdzie jest większy rozstaw osi i większa masa własna.
Natomiast kolega tu napisał o tym, że rocznie to auto przejedzie 3-4 tys kilometrów więc w sumie ani uniwersalność,ani super zawieszenie nie ma tu wielkiego znaczenia. Silnik od 400 w tych autach zaczyna być dopiero silnikiem i da radość z zabawy.

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 14:04 Jeśli masz na myśli np C400 czy 43 lub 63 i tylko doznania "sportowe" to masz rację. Ja mam na myśli ogólne użytkowanie pojazdu dlatego każdy z tych, które wymieniłem jest lepszy.

Lepszy... tak jak pisałem , zależy czego oczekujesz od samochodu. Rozmawiamy o fun carach. Według mnie , żaden SUV ( nie mylić z terenówką do offroadu) funcarem nie jest. Z założenia to auta wygodne , praktyczne itp. Jasne, są RS, M, Turbo S itp. Ludzie ścigają sie też ciągnikami rolniczymi... Pewnie , że można, wszystko zależy od tego co kto lubi.

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 14:04 Tak jak każdy SUV nie jest terenówką, tak każde Coupe zbudowane na bazie limuzyny nigdy nie będzie sportowe. I tu i tu czegoś mamy po trochu.

No wiesz... limuzyna to według mnie coś większego od C klasy. E , S owszem ale C?
Ale jeśli masz na myśli po prostu sedana... to sie nie zgadzam. Jest sporo bardzo udanych zdecydowanie sportowych sedanów.
Inna sprawa , że jak na pewno wiesz C63 Coupe z sedanem ma mało wspólnego Ale ok C400 i C43 to inna bajka.

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 14:04 Co do twardości C z Air Matic,auto nie jest za twarde tylko źle zestrojone. Podczas normalnej jazdy ten samochód płynie i masz wrażenie, że jest za miękki. Natomiast w chwili gdy koło wpada np na zapadniętą studzienkę masz wrażenie, że jest twardy jak samochód bez amortyzacji. W CKlasie jest jeśli dobrze pamiętam 11 rodzajów sprężyn zawieszenia, wliczając w to dwa rodzaje Air Matic. I moim zdaniem najbardziej uniwersalne zawieszenie ma model kombi 4 matic z klasycznymi amortyzatorami. Air Matic jest świetny w CLS,E i S klasie oraz większych SUVach. Gdzie jest większy rozstaw osi i większa masa własna.

Nie wiem , nie wypowiem sie ,na dłuższą mete miałem do czynienia tylko z C43/C63

sylmicha pisze: ↑7 wrz 2019, o 14:04 Natomiast kolega tu napisał o tym, że rocznie to auto przejedzie 3-4 tys kilometrów więc w sumie ani uniwersalność,ani super zawieszenie nie ma tu wielkiego znaczenia. Silnik od 400 w tych autach zaczyna być dopiero silnikiem i da radość z zabawy.

Dokładnie. I według mnie C400/C43 są bardzo dobrym wyborem. Nie są tak sztywne (pewien dziennikarz motoryzacyjny powiedziałby bezkompromisowe ) jak C63 ale osiągi pozwalają już na naprawdę dużo. Jasne na torze dość szybko spuchną i nie będzie szaleństw, ale w normalnej nawet bardo dynamicznej jeździe mogą dać mnóstwo frajdy. Żaden SUV w tym temacie nie może sie z nimi równać. Nawet jeśli nominalnie będzie od nich szybszy... bo turbo-s

Wygodny, szybki, dobrze prowadzacy.
Jest takie coś.
https://youtu.be/vTATrickuT4

W reklamie. Na autostradzie pewnie też jest fajny. Ale czy zdeklasuje 911, AMG GT... szczerze nie wierze. Samochod ma nie tylko przyspieszać, ale tez hamować i skręcać. Kombi do tych dwóch pod tym wzgledem raczej daleko.
Zreszta co znaczy, że auto dobrze sie prowadzi? Dla jednego to fakt, ze jest wygodnie i nie czuć nierówności na drodze. Dla innego, że jedzie jak przyklejony do asfaltu i w zakretach jak po szynach. Ale jednego z drugim pogodzić w 100% sie nie da. Powtórze sie kolejny raz, zależy czego od auta oczekujesz.