Forum Mercedes C klasa W205 (od 2014 - )

Jestem właścicielem C200 z 2016r. Od pewnego czasu przez pierwsze ok pół godziny po uruchomieniu silnika w kabinie odczuwalny jest zapach benzyny, a może spalin. Wcześniej tak nie było. Zdarza się tez tak przy jeździe w korku. Oczywiście wizyta w serwisie nic nie dała, bo akurat wtedy to nie wystąpiło. Zaproponowano mi pozostawienie samochodu na kilka dni w serwisie. Może ktoś miał już z tym defektem do czynienie? Z góry dziękuje za pomocne rady..

sprawdzic przewod paliwowy wysokiego cisnienia - u mnie byl do wymiany na gwarancji z powodu drobnej nieszczelnosci . Podobno powszechna usterka.

Jeśli masz wyciek pod maską to lepiej nie zwlekaj. Na początek jedź do mechanika i niech weźmie klucz płaski 19 w rękę i sprawdzi połączenia na wysokim ciśnieniu, czy czasem przy listwie lub pompie nie poluzowało się połączenie. Jeśli jest ok, a ty nie wiesz czy to spaliny czy paliwo to niech sprawdzi odmę silnika.A może miarka oleju nie jest należycie wciśnięta i dmucha z komory korbowej? Zresztą to są tak podstawowe zasady, że każdy mechanik powinien sam to raz dwa oblukać.

Ja nieraz czuję też zapach paliwa ( pachnie to jak gaz do zapaliczki) na zewnątrz auta jak auto już wychłodziło się .. tak raz na dwa miesiące. Myślałem że to odpowietrzenie zbiornika.
A bardzo rzadko wciąga to ten zapach ( może raz na rok) do środka po odpaleniu ( czuć to wtedy przez max. minutę) i tylko w garażu to wciągnie mi wentylacja auta.
Myślałem że znalazłem przyczynę - zamknięta była wentylacja w garażu ... a to jednak nie to.

tez od czasu do czasu czuje taki zapach w garazu i zastanawiam sie dlaczego pojawia sie raz na jakis czas
do marca mam gwarancje i jw napisal feel4ncer sprobuje w servisie wymiany na gwarancji

Ja wczoraj wsiadłem do auta i poczułem zapach benzyny... oczywiście momentalnie mnie wkurw ogarnął... po chwili odkryłem przyczynę. Okazało sie, że rękawiczki mi smierdziały benzyną po wizycie na stacji benzynowej. Sam z siebie sie smialem.

Michal pisze: ↑31 gru 2019, o 16:53 Ja wczoraj wsiadłem do auta i poczułem zapach benzyny... oczywiście momentalnie mnie wkurw ogarnął... po chwili odkryłem przyczynę. Okazało sie, że rękawiczki mi smierdziały benzyną po wizycie na stacji benzynowej. Sam z siebie sie smialem.

Ja zlazłem do garażu po kolejne browce z kumplem.. on sięgając po skrzyneczkę poczuł benzynę koło przedniego koła ... i tak oto dwóch nawalonych kolesi wąchało auto .. wywąchaliśmy że spod maski w okolicach silnika ... dziwnie sąsiedzi na nas patrzyli .... ja im żartem że lepiej się pakować bo MB to kiedyś pewnie spłonie i będzie świty spokój z szwabską motoryzacją.
Ale jak serwisy milczą ( a wiem już że wiedzą o tym) to pewnie się to nie zapali.
Szkoda że to nie ropa i szybko się to ulatnia .. ropa zostawiała tłuste ślady na wysokociśnieniowe.

Naprawiłem to w ASO - mieli biuletyn serwisowy o co chodzi. To przewód w obwodzie niskociśnieniowym .. koszt jego na FA 74 PLN z rabatem 10%
Trochę rozbierania przy tym tylko aby uzyskać dostęp - podobno 3h robocizny.

Podobnie j.w.zrobione w ASO ,tyle ,ze za free

U mnie tez zdarzyło się razy czy dwa że poczułem zapach benzyny. Jednak było to po bardzo krótkim odcinku trasy gdzie włączyło się wabasto. To możliwe żeby od wabasta trochę śmierdziało benzyna? Zapach dochodzil z okolic prawego przedniego koła. Teraz ogółem od kilkunastu tyg nic nie czuć...