na wszystko z rabatem 10%, naprawa nieszczelności w układzie paliwowym - dodatkowo 720 PLN, mieli opis w biuletynie serwisowym o co chodzi ... sam przewód 74 PLN ... tylko pracochłonność na 3h.
Troche mylaca ta cena wyzej za ta naprawe
na wszystko z rabatem 10%, naprawa nieszczelności w układzie paliwowym - dodatkowo 720 PLN, mieli opis w biuletynie serwisowym o co chodzi ... sam przewód 74 PLN ... tylko pracochłonność na 3h.
Niskiego u mnie ... do pompy co idzie. Śmierdziało mi pod autem a nie pod plastikową osłoną silnika.freel4ncer pisze: ↑20 lis 2019, o 16:54 sprawdzic przewod paliwowy wysokiego cisnienia - u mnie byl do wymiany na gwarancji z powodu drobnej nieszczelnosci . Podobno powszechna usterka.
Ja kiedyś miałem tak że na przedniej szybie mgła się robiła u dołu i słodki zapach , kolega mechanik znalazł wyciek boryga kapało na coś rozgrzanego i wyparowywał . Na ziemi śladu nie było.Jara pisze: ↑10 maja 2021, o 11:52 Tak był to przewód giętki ( C180 kombi)... ten łączący chyba z karoserią. Coś co pod osłonami jest.
Części mam takie:
A0069971890 MO, OPASKA METALOWA - 6 PLN brutto
A2740703500 ELASTYCZY PRZEWÓD PALI - 71 PLN brutto
Z czynności mam oprócz oczywiście wymiany przewodu:
WY./ZAM. WYKŁADZINY KOMORY SILNIKA KOMPLETNIE,
WY./ZAM. POJ. Z DOLNĄ OSŁAONĄ
Podobno tam więcej zabawy z tymi osłonami niż sama wymiana przewodu.
Ale po roku zapach wrócił - no teraz inny w kabinie śmierdzi .... teraz jest to w korku jak silnik pracuje ... nie zawsze jest, pojawia sie na chwilę ..... tak aby było ciekawe.
Na zewnątrz auta, pod maską nie czuję go .... jedynie na na podszybiu od strony kierowcy jest "inny zapach" jakiegoś oleju przekładniowego .... a tak jest tylko zbiorniczek hamulcowy i krócieć do Klimy.
Silnik nie ma żadnych zacieków oleju / nieszczelności.
Coraz "fajniejszy" ten szwabski produkt
Zimą ... też raz poczułem z nawiewów ... a naprawili to ... już nie czuję benzyny z rana ( tam coś ciekło na zgaszonym silniku i jak ostygło wszystko).Dziubas99 pisze: ↑10 maja 2021, o 23:43 Na razie olałem temat jak stoję pod samochodem i patrze to ni cholery nie widać żeby coś ciekło, a na 50 razy po odpaleniu na zimno( bo tylko na zimno czuć) to może z raz jak maskę podniosę to widziałem, że trzy krople poleciały na osłonę dolna silnika ogólnie tylko tak jest przez pierwsze 5 min niestety mercedesa się zachciało tylko patrzeć kiedy to kur. a spłonie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości