Strona 2 z 2

Re: Piski i stuki

: 11 maja 2020, o 22:55
autor: Michal
Jakoś nie jestem w stanie powiązać większego obciążenia z natężeniem hałasu. A co do błedów montażu/opiłków... myśle,że nie tędy droga. Olej kilka razy był wymieniany, auto pare razy pogonione było dość ostro. Gdyby to miało być to dawno by sie rozleciało ;) Myślę, że to tylko jakaś rolka/łożysko w osprzęcie gdzieś tłucze. Ale sam nie mam tego jak sprawdzić więc pozostaje mi aso :S

Re: Piski i stuki

: 11 maja 2020, o 23:10
autor: dasonen
Marek pisze: 11 maja 2020, o 21:16 Jeżeli bez pasków się dalej tłucze to może
Ale on piszczy a nie tłucze...

Re: Piski i stuki

: 13 maja 2020, o 10:41
autor: BBbiker
Trudno zlokalizować źródło - za szybko operujesz "kamerą"
Ale trzeba to zrobić i to jak najszybciej bo coś się zużyło przedwcześnie i zlekceważenie może spowodować poważniejszą awarię.
Zdjęcie paska pozwoli stwierdzić czy to któryś napędzany paskiem element czy coś innego.

Re: Piski i stuki

: 7 lip 2020, o 22:02
autor: Michal
Minęło już parę ładnych tygodni od chwili gdy auto wróciło z serwisu. Zgodnie z radą znajomego, skontaktowałem się z innym ASO...daleko od domu.
Ale..miły Pan przyjechał lawetą po auto, zabrał... i się zaczęło.
Ale po kolei.
Za piski odpowiadało wybite bierne koło pasowe które dodatkowo uszkodziło pasek... jakim cudem mogło do tego dojść? Nikt nie wie.
Klekot czy jak kto woli "cykanie" ... to wtryskiwacze. Do wymiany wszystkie osiem sztuk.
I teraz najciekawsze... serwis który do tej pory odwiedzałem po tygodniu ... zaproponował mi kolejny tydzień "garażowania" u nich auta. Nie chce już tego komentować....
Nowy serwis ... temat piszczenia rozpracował w kilka minut. Tzn wieczorem zabrali auto (zbyt późno by się nim ktoś zajmował tego dnia) a o 9 dnia następnego widziałem co dalej. Fakt musieli na części od Niemca 4 dni czekać.
Po wymianie kółek, pasków, rolek i czego tam jeszcze , zabrali się za kolejne odgłosy. Tu było gorzej, bo musieli kontaktować się z centralą czy nawet producentem aby zatwierdzili sposób naprawy... coś mocno niestandardowego panowie chcieli zrobić w temacie wtryskiwaczy. Ale ważne , że producent ich pobłogosławił i zadziałało.
Potem znów tydzień czekania na klamoty. Spoko nie czepiam się, takie uroki jazdy troszkę bardziej egzotycznym autem. Części nie ma na półce.
Jakby tego było mało okazało się, że gdzieś (z pod głowicy ?)jest wyciek oleju... mały , bo mały... ale czemu mój serwis z tym nic nie zrobił? Nie wiedzieli pewnie...
Finalnie ten sam miły Pan przywiózł po 3 tygodniach, tą samą lawetą samochód w 100% sprawny. Żadnych dziwnych, niepożądanych odgłosów, tylko bulgot V8 , czyli tak jak powinno być;)

Słabe jest tylko, nie tylko to , że auto za taką kasę ma po przejechaniu 21k takie problemy... mam porównanie z Lexusem... i nie tam nic takiego się nie dzieje. No dobra, poleciał akumulator... wymienili na gwarancji. Ale nie to najgorsze, spoko maszyna sie popsuła... zdarza się to tylko maszyna, ma prawo sie popsuć. Ale dużo słabsze , że mój stary serwis naprawdę się nie spisał. Bardzo słabo to wygląda. Jedyna pociecha , że są ASO gdzie znają sie na tej robocie i co ważniejsze, że im się chce.

Re: Piski i stuki

: 8 lip 2020, o 03:57
autor: dasonen
To napisz przynajmniej - które ASO ogarnęło temat?

Re: Piski i stuki

: 8 lip 2020, o 23:56
autor: Michal
www.garcarek.pl
Z czystym sumieniem polecam. Panowie znają sie na MB i co ważniejsze w tym wypadku znają sie na AMG. Zresztą wystarczy popatrzeć jakie projekty mają na koncie.

Re: Piski i stuki

: 25 mar 2021, o 13:44
autor: Jara
Jakość .. rzuć okiem na cennik MB C teraz ... a 30-20 lat temu ... oni by obecnie nie przeżyli na tynku oferując auta za tą cenę ... chcesz prawdziwego MB .. obecnie tylko S-ka. Marudzisz ... podnieś swoim pracownikom pensje o 100% a MB pewnie się poprawi.