Drzwi nie robilem. Tylko zakrylem, piano black

Widać że się napracowałeś , jest mniemam dokładnie i ładnie . Jednakże ten deseń nie pasuje do reszty auta i wygląda jak panel OBI . Wolę już piano Black

Kolor to wiadomo rzecz gustu...
Ja kupilem 2 folie - ciemne drewno i to jasniejsze co jest na zdjeciu.
Ciemniejsze wyglada ladniej - nie ukrywam, tylko jak sie ta folie podgrzewa to za bardzo sie kurczy lub wypala dziury i nie moglem tego ogarnac.

W sumie, efekt koncowy to byly 4 podejscia. 2 razy robilem ciemna folia - katastrofa. Ta jasniejsza ogarnalem za drugim razem.
Wszystko metoda prob i bledow. Dodam tylko, ze folie byly dwoch roznych producentow.

Podziwiam zapał i determinacje. Oklejałem coś kiedyś w jakimś aucie i to jest masakra. Faktycznie jakość folii ma znaczenie.
Jak folia była słaba to wolałem to rzucić w cholerę i zawieźć element lakiernikowi do pomalowania. Kosztowało więcej ale straciłem mniej nerwów

Wyjmowales panel do oklejania, czy robiłeś to na aucie?

Tak wyciagnalem z auta. To trzyma sie tylko na 2 srubkach Torx. Potem odpinasz bodajze 4 kostki kabli (podswietlenie, zaplaniczka....)
Od tylu sterowanie klimy, swiatla awaryjne i wloty powietrza sa na zatrzaski. Sterowanie radia (to pokretlo) jest przykrecone na 4 Torxy takie same jak cala konsola.

Są czarne okleiny a'la carbon wyglądające "sportowo" i oryginalne czarne na drzwiach bedą się komponować.
Taki mam plan na przyszłość ale póki co u mnie piano black wygląda jak nowe.

Nie pisałem o tym wcześniej ale na początku grudnia u siebie wymieniłem panel piano black na czarny jesion. Różnica kolosalna na plus oczywiście. Znalazłem w dobrej cenie (5 stówek) w idealnym stanie na olx. Wymiana prosta jak przysłowiowa budowa cepa Tak ogólnie, co do piano black w naszych gwiazdach za taką cenę to totalne nieporozumienie...

p4t pisze: ↑28 gru 2023, o 13:38 Tak ogólnie, co do piano black w naszych gwiazdach za taką cenę to totalne nieporozumienie...

Ja akurat na cenę nie narzekam. Na piano też nie. Tylko ta trudna do sprzątania szmata na fotelach jest fatalna - w renówkach była sporo lepsza szczególnie bardzo mile wspominam welurki ze Scenica. I tak dobrze, że póki co się nie targa jak te eko skóry.
Na ale jakbym chciał to bym zlecił tapicerowi wykonanie obszycia porządną skórą.